Chudzielec do kwadratu...

Z góry mówie ze jestem nowy na tym forum i jesli zly dzial to prosze o przeniesienie.
Otoz jestem bardzo mlody, nie dawno skonczylem 13 lat, ale juz zauwazylem ze jestem strasznie chudy. Jem nie za duzo, ale tez nie za malo(sniadanko 1 bulka lub 1/2 kawalki chleba z miodem,szynka, serem itp.) potem w szkole 1/2 kanapki, potem jakies jabklo, wtedy obiadek (jem strasznie duzo ziemniakow, surowek, buraczkow, zup, ryb, a miesa malo - lubie tylko kruche i niezylaste, potem jakies cukierki/ chipsy i na kolacje 2 kawalki chleba. oczywiscie czasem w miedzyczasie przegrezyam cukierki. I bym zapomniał wspomnieć: mam 158 cm wzrostu a waże zaledwie 38 kg. Gdy przebieramy się na wf troche dziwnie sie czuje(brzuch mam w miare) tylko widac mi wszystkie żebra.

Staram sie wiecej jesc, od czasu do czasu pompki, czsami hantle i bardzo duzo gram w noge. Raz na miesiac biegam.

Juz nie wiem co robic.

Witam.
Jesteś w okresie dojrzewania ,Twój organizm cały czas się zmienia.
Jeżeli podejrzewasz że Twój brak apetytu/niedowaga może mieć związek z problemami zdrowotnymi,polecam wybrać się do lekarza.

Pozdrawiam.