Szacuny
1
Napisanych postów
84
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1787
Witam! O 18.00 kończę pracę a o 19.00 idę na siłownię. Nie ma szans żebym przesunął siłownie albo szamał pełnowartościowy posiłek przed treningiem. Czy szejk w postaci whey 100 treca + owies/ryż + trochę oliwy będzie okey jako posiłek przedtreningowy??
Drugie pytanie - czy warto kupić jakiś izolat i wcisnąć go z carbo zaraz po treningu?? A może samo carbo, a pół godz później cycki z ryżem wystarczą??
Mój cel to masa tak dla ścisłości, dieta jest dobrze rozpisana, brakuje mi tylko tego posiłku przed treningiem (dodam tylko, że piłbym takiego szejka raz na 3 treningi, bo w pozostałe dni mam wolne i odpoczywam w domu (pracuję 4/4) Z góry dzięki za odpowiedź.
Szacuny
1
Napisanych postów
84
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1787
Okey, dojadę to carbo do końca i zamienie na banany z białkiem. Dzięki metakreta ;) Jakbyś jeszcze mógł doradzić czy rozpuszczony szejk da radę potrzymać 13h w lodówce.. Szczerze w to wątpię więc chyba zaleje go wodą zaraz przed wyjazdem z pracy. Tylko jak zmiksować ryż z suchym prochem.. Może lepiej sypnąć zmielony owies + białko, zalać to wodą i wypić? Sorry za głupie pytania, ale staram się dostarczać wszystko z naturalnych produktów, teraz mam problem z pracąi trzeba sięgnąć po substytut a jestem laikiem w tym temacie.