Poniedziałek: mma
Wtorek (Nogi: Czworogłowy, dwugłowy, łydki):
- Przysiady ze sztangą na barkach - 4 x 6-8
- Wyciskanie nogami na suwnicy - 4 x 6-8
- Wykroki ze sztangą - 4 x 6-8
- Wspięcia na palce stojąc - 4 x 20-25`
Środa: mma
Czwartek (Mięśnie wypychające: Klatka, przód barków, triceps):
- Wyciskanie na skosie (30 stopni) - 5 x 6-8
- Wyciskanie na poziomej ławce wąskim chwytem - 4 x 6-8
- Wyciskanie klasyczne sztangi stojąc - 5 x 5-6
- Pompki na poręczach z obciążeniem - 4 x 6-8
Piątek: wolne
Sobota (Mięśnie przyciągające: Plecy, bok barków, tył barków, kaptur, biceps):
- Martwy ciąg - 4 x 6-8
- Podciąganie na drążku z obciążeniem - 4 x 6-8
- Wiosłowanie ze sztangą w opadzie - 5 x 5-6
- Podciąganie sztangi do brody wzdłuż tułowia - 4 x 6-8
- Uginanie ramion ze sztangą stojąc - 4 x 6-8
Niedziela: wolne
Czy taka lekka modyfikacja zda egzamin? I czy ilość serii nie jest zbyt duża, tj. np robić wszędzie 3, albo wszędzie 4 serie? Czy tam gdzie powtórzenia są 5-6 da radę 6-8? Proszę o pomoc ;)