Kijek + kręgosłup

Witajcie,
otóż chciałem się zapytać czy chodzenie z kijkiem za plecami jest dobre na niwelowanie garbienia ? Jeśli tak to jak to 'dawkować' ?
Pytam bo obiło mi sie o uszy ze to wcale zdrowe nie jest i teraz juz nie wiem.
Mam cofniety mostek i to jeszcze niesymetrycznie a do tego zawsze leciały mi ramiona/barki (?) do przodu a podobno łopatki powinny byc ściągnięte. Takze nie chciałbym sobie zaszkodzić a pomóc.
Polecacie czy nie ?

wizyta u lekarza była?

wizyta u lekarza z tą konkretną sprawą nie ale ogólny powiedział mi że no z tym mostkiem to taka uroda i nie ruszać skoro nie przeszkadza a kręgosłup podobno w porządku tylko przez to garbienie może przestać byc ok ;]
a jesli chodzi o jakis trening to nie planuje więc nie chodziłem dalej po lekarzach
chce coś zrobić tylko żeby sie nie garbić i żeby barki nie leciały do przodu dlatego pytam o kijek

Zmieniony przez - Ted91 w dniu 2013-01-05 15:50:43

jesteś mężczyzną i nie zależy ci aby wypiąć klate? Możesz raz po raz siedzieć z kijkiem, ale wątpie by to dało efekty, bo to tak jakby ktoś za Ciebie trzymał kręgosłup, to i tak będziesz się garbił, bo nie będziesz pamiętał o tym. Polecam również chodzenie na basen. Raz albo dwa w tygodniu po godzinke pływania ci starczy. Będziesz się czuł lepiej i postawa sama powinna ci się prostować. Jak byłem mały miałem podobny problem i mi lekarz zalecił podciąganie na drążku. Spróbuj też, pozdrawiam

Mi to kazali robić, jak w sanatorium byłem. Czy coś pomogło, trudno powiedzieć . Tak jak przedmówca, polecam trening oporowy pleców - choćby podciąganie i inverted rows