Karate kyokushin

Witam. Chciałbym się wziąć za treningi karate, najchętniej ćwiczyłbym jakieś tradycyjne, lub wushu, jednak nie ma tego w moim mieście, najbliższe mam chyba 60km dalej, także to odpadnie. Wracając do karate, wybrałem kyokushin, 150m od domu, kolega chodzi, mówi, że fajna sekcja, teraz będzie zdawał na 9kyu, także on mi coś tam podpowie w razie czego, tyle ile będzie mógł, wcześniej coś ćwiczył, widać że można z nim pogadać na tematy sw czy siłowni. Mój trening ogólnie nie miałby na celu polepszyć moje umiejętności w walce z ludźmi na ulicy, czy szybkie zdobycie czarnego pasa i przechwalanie się nim. Chcę ogarnąć do PERFEKCJI wszystkie techniki, wiem że to dużo roboty ,jestem przygotowany na długi trening, chciałbym go uzupełnić kilkoma innymi. Z początku może się wam to wydawać troszkę przeładowane, ale będę to robił małymi krokami, zaczynając np pompki od 10 powtórzeń. Oczywiście jestem w stanie zrobić więcej, mam ponad 2 lata stażu z żelastwem oraz chwilkę ćwiczyłem boks, k1 i tsunami. Ale jak to się mówi, małymi kroczkami, a systematycznie. Więc prócz treningu w wt i czw (klub) chciałbym dodać:
-2x bieganie - aeroby, jakiś truchcik do tego oczywiście rozciągania i te sprawy
-1x kata, jak już to ogarnę to będę chciał sobie wybrać taki jeden dzień, w ramach powiedzmy takiej małej regeneracji robić to kata kilka-kilkanaście razy.
-Trening siłowy 2-3x, który polegałby na ćwiczeniach z obciążeniem ciała, tj pompki, pnp, podciąganie, brzuch, przysiady, wykroki, wiecie o co chodzi.

Tak jak wcześniej wspominałem dołożyłbym rozciąganie, do bieganie no i pewnie w dni, w które nie biegam dołożę jakieś krótkie rozciąganie z rana czy wieczorem, jeszcze poczytam ile razy w tygodniu można to robić i w jaki sposób, ponadto chciałbym ćwiczyć jak najczęściej będzie to możliwe te wszystkie techniki, które zobaczę na treningu, czyli na początek same te ich proste itd. Po kolei. Mógłby mi to ktoś pomóc rozpalnować? Może ktoś ma doświadczenie w karate? Może pw/ gg/ ewentualnie tutaj?

Takie samo pytanie umieszczam w dziale sporty uderzane, bo wiem, że tutaj też na pewno ktoś kto się na tym zna wejdzie, a moje pytanie dotyczy poniekąd treningu dla początkujących.

Dzięki wielkie z góry! Pozdrawiam.

Nie ma sensu dublować tematów bo tematy przeznaczone na karate są w tym dziale.

Nie wiem na ile masz ciężkie treningi w sekcji, ale trening siłowy po nich może być czasem ciężki do zrealizowania, szczególnie jeśli robicie dużo ćwiczeń fizycznych na treningu to bym sobie darował wówczas pompki itp.

Poniedziałek - trening biegowy
Wtorek - trening
Środa - ew. trening siłowy
Czwartek - trening
Piątek - trening biegowy
Sobota - kata
Niedziela - wolne

Co do technik itp. to niestety nie pomogę gdyż nie jestem znawcą tematu.

Ćwicz tak żebyś miał 1-2 dni odpoczynku , na początku to się najlepiej skup na treningach w klubie . Kata , rozciąganie możesz sobie dorzucać do biegów czy treningu siłowego .

Jak było na tsunami ?

Dzięki za podpowiedzi, jak było na tsunami? Chodziłem tam tylko dla sparów w sumie.. wiem co to jest to całe tsunami. :D Zbytnio się w to nie angażowałem, typka z podobnym stopniem rozwaliłem w 20 sekund, z teoretycznie lepszymi wlaczyłem dłużej, rozwalił mnie dopiero kolega z brązowym pasem, jednak gdyby nie to, że byłem spocony i ręce mi się wyślizgnęły podczas zakładania balachy rozwaliłbym go, także tsunami nie ma najmniejszego sensu, byle kto - tak jak ja przychodzi na trening i przez przypadek przegrywa z posiadaczem 2 kyu..