kluczowe pytanie w diecie

Witam z racji tego ze kilka razy przystepowalem do diety z roznymi efektami ale ogolnie zawsze bylo dobrze ale nie tak jak bym chcial :)


Pytanie dotyczy takiego zagadnienia ktore ciagle mnie trapii moze w tym lezy blad moich redukcji:
czy podczas diety gdzie moje zapotrzebowanie kaloryczne wynosi okolo 3000-3100kcal bede dostarczal organizmowi 2000kcal jestem w stanie dobrze redukowac tkanke tluszczowa? czy moj metabolizm zwolni tak mocno ze bede spalal znikome ilosci tkanki tluszczowej? jesli tak to czy lepszym rozwiazaniem bedzie dostarczenie 2600kcal i miec bilans ujemny na poziomie 400kcal? odpowiedz prosze uzasadnic

Pamiętaj, ze sama kalorycznosć diety to nie wszystko. To w jakim stopniu spalać będziesz tłuszcz w jakim mięśnie zależy również od podaży nieenergetycznych składnikó pokarmowych oraz proporcji b/w/t. Generalnie należy jednak uznać za dość prawdopodobne, że deficyt przekraczający 1000kcal może okazać się zbyt głęboki i spowodować istotne straty w tkance mięśniowej. Wiele też zależy od tego czy właściwie oszacowałeś własne zapotrzebowanie na energię i czy właściwie oszacowałeś bf