johny15890
witam, wszystko zaczęło się z miesiąc temu.. lekki swędzenie, krostki itp, myślałem że przejdzie, aż w końcu rodzice, siostra ( mam jeszcze brata, jednak on nie zachorował ) też zaczeli skarżyć na takie same objawy, byliśmy u dermatologa który jednoznacznie powiedział że to świerzb ;/, od wczoraj zacząłem kuracje maściami przepisanymi przez lekarza, ale mam kilka pytań :
1. długo się to leczy ? bo na necie czytałem że trwać może to do kilku lat...
2. czy istnieje duże ryzyko zarażenia dziewczyny ?, spotykamy się co 2 dni zazwyczaj, u mnie w domu się to rozniosło, ale póki co nikt z znajomych nie wspominał o dolegliwościach, czyli zaraża się osoby z którymi spędza się dużo czasu ?
3. czy z tym można chodzić na siłownie ?
1. długo się to leczy ? bo na necie czytałem że trwać może to do kilku lat...
2. czy istnieje duże ryzyko zarażenia dziewczyny ?, spotykamy się co 2 dni zazwyczaj, u mnie w domu się to rozniosło, ale póki co nikt z znajomych nie wspominał o dolegliwościach, czyli zaraża się osoby z którymi spędza się dużo czasu ?
3. czy z tym można chodzić na siłownie ?
Krzysztof Piekarz
Gawri
krzykacz
