Doznałem kontuzji ramienia podczas gry w kosza (trzymałem rękę za sobą trzymając gościa po czym on się nagle zerwał i coś mi puściło w tym ramieniu). Boli dopiero jak chce coś podnieść, ból jest dość silny (nawet dwóch pompek nie mogę zrobić ) . Czytałem już kilka tematów na forum w tej sprawie lecz dowiedziałem się, że maści i różne smarowidła mało pomagają i leczy się to około tydzień , a mi to nie przechodzi już 2 tygodnie i ból jest takiej samej siły jak na początku :S
Może dramatyzuje ale bardzo chcę ćwiczyć a z tą kontuzją nie da rady :<
Proszę o pomoc ...
Nie ma lipy :b