...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Zarzut i rwanie mają w sobie elementy martwego ciągu, ale może rzeczywiście warto wrzucić go na stałe w plan treningowy. czytałem nawet niedawno, że jest to ćwiczenie, które rozwija niemal każdą partię mięśni. A co do odżywek, to jak wyżej pisałem opierając się przy tym na Waszych sugestiach, kupię jabłczan + aminokwasy i jakieś witaminki :) Pochwalę się za jakiś czas.
...
Napisał(a)
szczerze mówiąc od martwego ciągu ja np wolę bardziej siłowe dynamiczne wiosło w pochyleniu tułowia, które również rozwija grubość całego grzbietu:)
...
Napisał(a)
Ale to nie o grzbiet w tym ćwiczeniu głównie chodzi. Przynajmniej jeśli mamy na myśli ten konkretny przypadek. Komuś kto szuka sposobu na zwiększenie siły klasyczne ciągi moim zdaniem sa niezbędne. Jak dla mnie jest to najlepsze ćwiczenie na poprawę ogólnej siły.
Masa w tym ćwiczeniu to skutek uboczny wzrostu siły i zawsze to tak traktowałem.
Masa w tym ćwiczeniu to skutek uboczny wzrostu siły i zawsze to tak traktowałem.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
jasna sprawa. Pisałem bardziej pod kątem ławki, gdzie to silny najszerszy będzie mocnym stabilizatorem
...
Napisał(a)
hetman999Zarzut i rwanie mają w sobie elementy martwego ciągu, ale może rzeczywiście warto wrzucić go na stałe w plan treningowy. czytałem nawet niedawno, że jest to ćwiczenie, które rozwija niemal każdą partię mięśni. A co do odżywek, to jak wyżej pisałem opierając się przy tym na Waszych sugestiach, kupię jabłczan + aminokwasy i jakieś witaminki :) Pochwalę się za jakiś czas.
Kreatyna - ok, ale zamiast aminokwasów zainwestój w jakiś koncentrat białka. Aminokwasy są ok, ale jako uzupełnienie. Jesli bierzesz je solo to trzeba tego wsysać zastraszające ilości i finansowo to sie nei bardzo kalkuluje. Zwykła odżywka białkowa wpc będzie dla Ciebie dużo lepszym wyjściem. A aminokwasy najwyżej jako dodatek do tego.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
jabłczan z Treca i Proteiny kupione + 3 shoty :) Zobaczymy, co z tego będzie. pozdrawiam
...
Napisał(a)
Po 4 tygodniach zrobiłem sprawdzian. 142 kg, a 145 prawie,prawie - mało brakło. Z opuszczaniem sztangi też lepiej - 152 kg. Postęp jest, ale muszę to tak wycyrklować, żeby z kreatyną wejść w sezon, więc 2 tygodnie przerwy teraz i lekkiego luzu, a później 3 tydnie ciężkiego treningu i znowu sprawdzianik. Może będę już przy 150 kilach. Na nogi też całkiem, całkiem 155 kg do prawie pełnego przysiadu, tak więc do przodu. POzdrawiam
Polecane artykuły