no ale żeby nie było za miło już się tłumaczę:
-„co to za zbieranie grzybów zamiast MC?” haha U made my day
MC staram się robić prawie na prostych nogach, opuszczam hantelki ile dam radę, aż czuję porządnie dwugłowe ud i pośladki, plecy cały czas proste żadnego kociego grzbietu, ale ręki nie daję uciąć, że robię to na 100% poprawnie. Czuję, że mogę więcej, ale max. obciążenie dla jedej hantelki mam 12kg więc zaraz progres w MC się skończy...
-z wyciskaniem na barki to może faktycznie się porwałam za bardzo, bo przyciąganie ciężaru wzdłuż ciała z treningu A idzie mi chyba dobrze
-tak, ciężar podany dla jednej hantelki
-ćwiczę w domu, ale wcześniej byłam u kolegów w piwnicznej siłce i oni pokazywali mi technikę ćwiczeń
Kurde, właśnie problemem jest kończące się obciążenie zanim trening zaczął się na dobre. Miałam zamiar po wypłacie od razu zapisać się na siłkę, ale nieplanowany wydatek na mojego starego trupa (kochane auto) wypadł. Już w przyszłym tyg będę miała kasę i karnet także startuje z siłką. Chyba najbardziej odpowiedni będzie dla mnie trening ladys dla zielonych w większości na maszynach żeby przygotować mięśnie bo jak widać po ćwiczeniach w domu chyba jeszcze nie jestem gotowa na pełny trening z wolnymi ciężarami