problem z barkiem prosze o pomoc

witam, ćwicze etapami (wyjazdy za granice) i mam problem od dluższego czasu z barkami. Zaczeło sie 2 lata temu . Bol jest identyczny jak teraz, najgorzej rano jak wstane musze rozruszac, troche przechodzi. Zaznaczam że jeden dzien jest wszystko ok a nastepnego nie moge wstać tak boli. Moge bez problemu podnosić rekami do góry , jednak najgorsze są ruchy boczne. Jest taki jeden moment ze tak zaboli ze cieżko wytrzymać. Dokładnie najgorzej boli gdy łokcie są przy tułowiu i podnosze do góry ręce powoli to kilka centymetrów ból jest najgorszy potem juz nie boli. Ma ktos jakieś pomysły co to może być . Wiem że bez lekarza sie nie obejdzie jednak musze czekać 2 tygodnie bo wracam do miasta gdzie mieszkam. Prywatnie mnie nie stać. Bardzo proszę o opinie

Na barki trzeba uważać, ponieważ staw barkowy należy do najsłabszych i najdelikatniejszych. Spróbuj robić jakieś delikatne ćwiczenia typu: podnoszenie rąk do góry, krążenie ramionami, krążenie barkami - chociażby żeby trochę go rozruszać bo może być to niezbędne. A jak nie to biegnij do apteki po jakiś regenerator stawów czy cokolwiek i jak najszybciej udaj się do lekarza.

Ja mam to samo kolego , pije glukozamine i dobrze rozgrzewam barki i powoli przechodzi . smaruje jeszcze mascia na stawy 2x ed


Zmieniony przez - Devis96 w dniu 2013-03-03 09:24:41