Szacuny
1
Napisanych postów
42
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1147
Witam!
Od pół roku ćwiczę na poważnie metodą lafaya (wcześniej też ćwiczyłem ale miałem dość długie przerwy). Po pół roku w ogóle nie przybrałem na masie, natomiast wymiary poszły trochę w górę, siła minimalnie się poprawiła(widoczna poprawa w ćwiczeniach, natomiast ogólnie siła praktycznie bez zmian). Nie stosuje żadnej diety i na pewno jej nie będę miał.
Moje pytanie brzmi: czy lepiej zakupić białko i dalej ćwiczyć lafajem czy może lepiej zainwestować w domowy zestaw do ćwiczeń i ćwiczyć bez białka (w obu przypadkach nie będzie diety)
Szacuny
8
Napisanych postów
2340
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20535
Rozumiem, że Twoim celem jest masa? Jeśli waga nie ruszyła, to wciąż za mało jadłeś! Dieta - nie masz oczywiście obowiązku obliczania każdego g, ale racje musisz zwiększyć, niekiedy bardzo znacznie ażeby ruszyło. Białko w razie braków, ale na początku nie jest niezbędne.
Ja ćwiczę też mniej więcej 6 m-cy, do tej pory nie sięgnąłem po białko, a waga razem poszła ok. 5-6kg. Polecam też obwody - cofnięcie się i wykonaniu poziomów od nowa. Cofasz się po V na II, III i IV. Możesz je wykonywać kilkukrotnie.
Jednak z wagą ruszysz jeżeli zadbasz o michę, nie ma innej opcji.
Szacuny
1
Napisanych postów
42
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1147
Tak moim celem jest masa (oraz siła która rośnie wraz z masą). Ale czy dietę nie da się zastąpić białkiem ?(białko jest budulcem mięśni a w moim jedzeniu czyste białko występuje średnio). Wiem o obwodach w lafaju, 2 raz je wykonuje :)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
czy lepiej zakupić białko i dalej ćwiczyć lafajem czy może lepiej zainwestować w domowy zestaw do ćwiczeń i ćwiczyć bez białka (w obu przypadkach nie będzie diety)
na sprzęt do ćwiczeń, tylko napisz co masz na myśli pisząc "sprzęt".
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"