6:30:
- białko ok. 40g + bcaa( 160kcal )
6:50:
- serek wiejski 400g( 320kcal )
9:00:
- chleb razowy z serem żółtym x2( 290kcal )
12:00:
- puszka tuńczyka w oleju( 230kcal )
- ryż biały( 340kcal )
- sałatka( 50kcal? )
14:30:
- białko ok. 40g + bcaa( 160kcal )
15:00:
- kasza( 150kcal )
- osiem dużych kotletów schabowych bez panierki( 1600kcal lekko )
- sałatka( 50kcal? )
Drzemka do 18, bo nie mogłem się ruszać po posiłku, potem siłownia.
20:00
- białko ok. 40g + bcaa( 160kcal )
20:15
- dwa jabłka + dwa chude twarogi + ryż biały( 780kcal )
Łącznie daje to: 4300kcal
Planuje mniej więcej "dobrze" się odżywiać przez kolejne ~15 dni. Czy jest to w miarę zdrowe?