Ważę 91 kg, 191 cm wzrostu.
Dziennie spożywam około 200 gramów białka, 20-70 gramów tłuszczy i jak najmniej węgli (żeby zmniejszyć pulę kalorii) około 20 - 60 gramów.
Dieta składa się z izolatu białka Dymatize ISO 100, Woda, 1 Bagietka z indykiem i szynką, ewentualnie jeden baton musli. Zdarza się ze zjem tylko 200 gram białka z izolatu w cały dzień.
Rozmawiam z kolesiem i mówi mi ze jestem głupi ze staram sie wykluczyć węglowodany z diety ponieważ wspomagają one absorbowanie białka...
Gadam z innym kolegą i mówi ze to nie prawda, że białko i węgle konkurują o absorbację w organizmie (czyli tak jak ja myślę).
Jest ktoś w stanie to rozstrzygnąć?