Waga : 58
Wzrost : 164
Obwód w biuście(1) : 81
Obwód pod biustem : 72
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 66
Obwód na wysokości pępka : 75
Obwód bioder (3): 96
Obwód uda w najszerszym miejscu: 55
Obwód łydki : 38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch biodra uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch
Co lubisz jeść na śniadanie: płatki owsiane 20g + jogurt naturalny 1,5% 150g + banan 100g
Co lubisz jeść na obiad : ryż brązowy + pierś z kurczaka + warzywa
Co jako przekąskę : jogurt naturalny 1,5% + jabłko + migdały / kanapka na chlebie razowym z jajkiem / serek wiejski Piątnica lekki lub naturalny
Co jako deser : suszona żurawina
Ograniczenia żywieniowe : nie słodzę kawy/ herbaty, nie jem Fast foodów, nie jem słodyczy (ciasta, muf finy, czekolada),
Stan zdrowia: bardzo dobry
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : mex american standard whey (białko izolat), miarka (29g) dziennie po treningu
Stosowane wcześniej diety : -
Aktywność fizyczna:
Od sierpnia zaczęłam regularnie ćwiczyć (wcześniej były raz na jakiś czas: bieganie, zumba, pilaste, różne zajęcia w klubach itp.) z Ewą Chodakowską… czytałam już opinie na tym forum o treningach tej pani ;) Od tego zaczęłam swoją pracę nad ciałem… regularne ćwiczenia weszły mi w krew (średnio 4-5 razy w tygodniu; gdy rozpiera mnie energia to częściej ale staram się nie przesadzać biorąc pod uwagę czas na regenerację). Przeplatam to także treningami z Mel B i Jilian Michaels. Na początku były efekty, a teraz przeglądając wasze forum i przekopując się przez te wszystkie tematy zaczynam wierzyć, że „machanie rączkami” (bo takie określenie gdzieś znalazłam) nic nie da i chcę zacząć solidnie pracować na sobą. Dodatkowo jak w końcu zawita do nas wiosna do aktywności fizycznej dorzucam na pewno więcej spacerów i rower, teraz raczej wszystko ogranicza się do uczelni i treningów domowych.
Korzystając z tematów o układaniu diety spróbowałam ułożyć sobie dietę redukcyjną tylko nadal jestem niepewna czy wszystko dobrze zrozumiałam. BMR w różnych sposobach przeliczania wychodzi mi plus minus 1350-1430, za to mam problem z wyliczeniem całościowego zapotrzebowania, ponieważ ćwiczenia, które wykonywałam do tej pory ciężko mi sklasyfikować jako siłowe/aerobowe przez co nie wiem jak liczyć ilość kalorii dodatkowo spalanych przez wysiłek itd. Korzystając z kalkulatora https://www.sfd.pl/art/Kalkulatory/Kalkulator_kalorii_BMR-a3734.html wybierając aktywność fizyczną 3-5 razy w tygodniu wychodzi, że aby utrzymać wagę powinnam zjeść prawie 2500kcal co wydaje mi się trochę sporo? Następną kwestią, z którą mam problem jest rozłożenie zapotrzebowania na węgle/białko/tłuszcze. Tłuszcze utrzymuję na ok. 30% dziennego zapotrzebowania, na forum Lejdis wyczytałam, żeby białko także było 30%, a węgle 40%, w innych tematach widziałam, że węgle mogą być nawet 55%.... do redukcji dobrałam sobie 45% żeby znaleźć jakiś złoty środek między tym wszystkim.
Przykładowa miska:
Prosiłabym o pomoc w dobraniu planu treningowego na redukcję, póki co czytam wasze forum żeby nie być taka zielona w tym temacie ale tyle informacji na raz może zrobić mi mętlik. Preferuję ćwiczenia w domu, mam zamiar kupić sobie piłkę do ćwiczeń.
Proszę o porady, konstruktywną krytykę, poprawienie blędów czy naprowadzenie na właściwy tok rozumowania z układaniem diety jeśli coś robię nie tak, póki co uczę się na metodzie prób i błędów ;)
Niedługo postaram się wrzucić zdjęcia.
Na koniec dodam, że jestem osobą zdeterminowaną i konsekwentną, ciężko się zniechęcam, liczę na pomoc, zwłaszcza z ułożeniem treningu :)
Pozdrawiam