Pytanie odnosnie ciezaru..

Witam, mam pytanie odnosnie cwiczenia jednym ciezarem. Silownia interesuje sie od wakacji poprzedniego roku, kiedys cwiczylem tez przez wakacje 2010, ale to byly cwiczenia tylko klata bic barki, ale teraz rozchodzi mi sie bardziej o klatke. W wakacje 2012 zaczalem cwiczyc ciezarem 50kg na plaskiej, niestety moglem tylko zmieniac z 30-50kg (obciazenie robione recznie, betonowe), wiec cwiczylem caly czas 50tka, ale po 2 miesiacach nie zauwazylem zadnych efektow, 0 przyrostu sily w podnoszeniu na klate, po czym przerwalem cwiczenia do lutego. Moj maks wynosi teraz ok. 70kg. Wynik okolo, bo nie znam dokladnej wagi gryfu, tj podnosilem 63kg obciazenia + zwykly gryf. Od lutego wzialem sie za trening z dieta, caly czas cwicze ta 50tka, ale niestety dalej nie widze,zeby to szlo chociaz troche lzej. Jak na razie robie caly czas serie 12/10/10/8, w tym tygodniu postanowilem zwiekszyc liczbe powtorzen na 13/11/11/9, lecz po pierwszych dwoch udanych seriach, w 3 dalem rade juz tylko 9 powtorzen, a w ostatniej 8. Czy poprzez zwiekszenie liczby powtorzen, a cwiczenie tym samym ciezarem za kilka tygodni,miesiecy zyskam na sile? Czy jednak trzeba robic mniej powtorzen, a wiecej ciezaru?

Dokup sobie małe krążki i dokładaj 2,5/5kg co tydzień.
Inaczej siły nie zbudujesz.

Możesz oczywiście kombinować z metodami objętościowymi i z tempem ale w końcu trafisz na ścianę.Dojdziesz do 10x10 na 50kg z 20s przerwami i wolnym negatywem.I co dalej? Będziesz robił 5 pauz podczas wyciskania?

DOKUP OBCIĄŻENIE!