Nie no, shnosnas, w ogóle jakoś ostatnio nie możemy się zrozumieć.
Mnie chodziło o to, że system demokratyczny, wolnosc prasy i szeroko pojęta jawność blokują inicjatywy typu "szwadrony śmierci".
Opatrznie mnie zrozumiałeś, bo kombinuję podobnie do Ciebie.
Ale uważam, że demokracja się w walce z przestępczością nie sprawdza.
Rozumiem też, że w państwie prawa nie może byc wyjątków i przestępca do momentu udowodnienia mu winy jest niewinnym barankiem.
Ale się z tym nie zgadzam. Sytuacje rodzące się w dzisiejszym świecie oznajmiaja nam słabość i byc może nawet zmierzch demokracji.
W walce z eskalacją bandytyzmu, terroryzmu itd po prostu trzeba przestać się op...lać w tańcu. Zamknąć mordę pismakom, dobrać się do d..y różnej maści ludziom których Jelcyn kiedyś określił mianem "bandity i tierraristy", pootwierać obozy pracy przymusowej itp. i nie oglądać się na prawa człowieka. Bo metodami zgodnymi z linią Amnesty International juz niektórzy próbowali i co? I nic.
Ja wiem, że ktoś może to uznać za brednie ale "albo my ich albo oni nas".
I pitolenie o moralnej wyższości i etyce nie ma tu dla mnie żadnego znaczenia. Ja swoje lata mam (choć jeszcze może trochę przede mną) i już wiem, że na palcach jednej ręki można policzyc ludzi którzy zrobią cos dla innych. Każdy garnie pod siebie i to ile się da. Więc albo za mordę albo czekać cicho co będzie.
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB
SFD FIGHT CLUB
SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
Doradca w Rukopasznyj Boj/Samozaszczita