Otóż mam zamiar wziąć się za siebie. Celem jest masa. Dostęp do siłowni mam jeszcze przez 4-5tygodni. Bo później są wakacje a na wiosce nie mam siłowni. Po wakacjach dostęp do siłowni cały rok.
I oto mam pytanie czy jest sens zaczynać cokolwiek robić przez ten krótki okres czasu??
Ogólnym celem jest masa ale chciałem zacząć robić ją solidnie od września z dietą, planem, suplementami. Ale myśle sobie po co czekać skoro teraz można coś zacząć ćwiczyć żeby nie zmarnować tego czasu.
Diety nie mogę narazie zrobić bo jem co dają w stołówce ponieważ mieszkam w Internacie. 3 posiłki (śniadanie, 2śniadnie, obiad, kolacja) oprócz tego jem jeden posiłek we własnym zakresie np. jogurt z musli, lub jakiś fastfood, czy płatki z mlekiem.
Pomogłem? to daj SOG'a :)