Mam 19lat, 187cm wzrostu i wagę 95kg...czy to jest odpowiednia waga czy powinienem jeszcze schudnąć? Dotychczas w wieku 15-18lat i wzroście od 165cm do 180cm ważyłem ok. 120kg. Przyszedł czas żeby zabrać się za siebie, ale teraz w miarę jedzenia apetyt rośnie.
Jakie polecacie ćwiczenia żeby jak to się potocznie mówi...przypakować? Najbardziej chodzi mi, zeby rozbudować biceps, wyrzeźbić sobie klatkę piersiową i brzuch. Nikt tu nie mówi o pięknej rzeźbie niczym kulturysta, ale żeby troszkę tego co jeszcze zostało zamienić w mieście.
Dodam jeszcze, że przed schudnięciem miałem ok. 118cm w pasie w tej chwili mam 96cm.
PS: Z wyposażenia jakie mam to dwa hantelki 5kg. Nie jestem w stanie chodzic na siłownie, a tym bardziej urządzić swojej. Mogę wydać jakieś kilka zł na jakiś sprzęt, ale nie za wiele.
Pozdrawiam :)