Ćwiczyłem przez 2,5 roku, udało mi się zbudować ładną sylwetkę, teraz z przyczyn niezależnych ode mnie muszę zrobić przerwę. Trwa już ona od miesiąca i potrwa jeszcze z 3-4 :(. Przez ten miesiąc już przybyło mi tłuszczyku na brzuchu i boczkach.
Temat dość szeroki, proszę o jakieś sugestie, propozycje, rady (i inne synonimy ;p) w kwestii odżywiania, masowałem i trochę trwało zanim skurczył mi się żołądek (jak bym wyglądał dalej jedząc 6 posiłków i do tego zero ruchu).
I w kwestii tego tłuszczu, zbliżają się wakacje ;p Chciałbym to zrzucić, rowerek z 30min-1h dziennie? I do tego możliwie najbardziej ograniczyć spadek masy mięśniowej (nie oczekuje cudów, po prostu nie chcę utyć, a po powrocie na siłkę zaczynać od zera).
jakby co dzięki za pomoc