Diete mam rozpisaną z dużym dodatnim bilansem kalorycznym (jak będę się zatłuszczać, zejdę z kcal), co 1.5msc robię sobie cykl kreatynowy na detonatorze, do tego stale łykam glutaminę activlaba, w przerwach kreatynowych szukam dodatkowo jakiejś odzywki raczej zdecyduje się na jakieś konkretne ZMA.
Teraz kwestia treningów, pracuje w systemie 24h/48 co 3 dni praca.10 dni roboczych i 20 wolnych w miesiącu. W pracy od 24:00 do 5 rano mogę się przekimać. Ciężko było mi znaleźć plan treningowy pod taki system także rozpisałem swój. (nie podam jakie ćwiczenia robię, bo czasem ulegają one zmianie, atakuje pod różnymi bodźcami)
W miesiącu 20 dni treningowych, 10 dni wolnych, Każda partia trenowana 1 raz na 6 do 7 dni. Co 3 dni ABS2.
1DZIEN
1.Nogi
2.Łydki
3: Przedramiona - z powodu szybkiej regeneracji będę je trenować co jakieś 3, 4 dni.
2DZIEN
1.Klatka
2.Biceps
3 DZIEN PRACA - ABS2
4 DZIEN
1.Barki:
2.Triceps
5 DZIEN
1.Plecy:
2. Przedramiona
6 DZIEN PRACA - ABS2
--------------------------------------------
1DZIEN
1.Nogi
2.Łydki
2DZIEN
1.Klatka
2.Biceps
3. Przedramiona
3DZIEN PRACA - ABS2
4DZIEN
1.Barki:
2.Triceps
5DZIEN
1.Plecy:
2. Przedramiona
6DZIEN PRACA - ABS2
itd zataczane koło.
Posty typu, "przetrenowujesz się" proszę sobie odpuścić, dla mnie to mit. Każdy ma swoje zdanie, szanuje Wasze i proszę o uszanowanie mojego, obserwuje swoje ciało, zachowanie, samopoczucie, i wiem na co mogę sobie pozwolić.