Rano:
- miska platkow z mlekiem
- kanapka ze sporym kawalkiem domowej wedliny pieczonej, wolowina kurczak itd, czasme jakis ser i salata lub pomidor ( kanapka z bulka )
Szkoła:
- dwie kanapki identyczne jak w domu, od czasu do czasu trzy kanapeczki :)
- banan po treningu
Obiad ( zjadany zawsze po treningu czyli cos okolo godziny 17.00 )
- 250 - 300 g piersi pieczonej
- 2 torebki ryzu lub 300 - 350 g pieczonych frytek
- miska z jakas salata , pomidorkami itd
Po obiedzie ok 19.00 koktajl 250 g twarogu chudego, troche wody, sredni banan
Kolacja - jajecnzica z 4 - 5 jajek czasem bez 2 zoltek choc niezawsze
Ogolnie to tak jadlem praktycznie codziennie, czasem wpadaly jakas pizzerka, toscik lub orzechy , jest tu okolo 2700 - 2800 kcal kiedy liczylem, gdyz jestem endomorfem i latwo lapie tluszcz. Chciałbym od 23 czerwca zaczac sie odchudzac lekko mysle o zbiciu kalorii do 2000 - 1800 kcal dziennie, np zastepujac 2 torebki ryzu jedna, wyrzucajac ziemniaki z diety i jasne pieczywo, zadnych zoltych serow czy tez majonezu itd. cwicze 4 razy w tygodniu i myslalem nad tym zeby z rana jeszcze przed sniadaniem smigac sobie na steeperze z 30 - 40 minut bo mam w domu, 300m od domu jezioro wiec standardowo plywanie codziennie no i pewnie jakies aero na silowni po treningu. Co sadzicie o moim planie i czy uda mi sie w miesiac schudnac te 4 lub 5 kg ? Z gory dziekuje za odpowiedz :D