Mam 26 lat,
ważę 83 kg
wzrost 185 cm
cel: 75 kg
Opiszę wam swój jadłospis który się nie zmienia, ciekawi mnie co przewidujecie, co wydarzy się ze mną prowadząc właśnie taką "dietę" - będę dalej chudł ? W którym momencie mniej więcej waga "stanie" ?
8:15 - Jogurt naturalny 180g z jedną łyżką otrębów żytnich
11:15 - Dwie kromki chleba razowego, 2 jajka, serek wiejski chudy, 3 listki sałaty lodowej, jeden pomidor, dwa ogórki gruntowe (świeże)
15:30 - 200-250 g gotowanej piersi z kurczaka, 100 g ryżu (lub jeden średniej wielkości ziemniak ! ), dwie gotowane marchewki, 8 plasterków cienko krojonej cukinii (grillowanej), jeden pomidor, jeden ogórek gruntowy (świeży), listek sałaty lodowej, jogurt naturalny 180 g
18:00 jabłko, mały kefir
Uwaga !
2 razy w tygodniu zamieniam pierś z kurczaka na pół kurczaka z różna !
Zdarza się, że raz w tygodniu ( w niedzielę ) zjem pizzę, hamburgera z 100% mięsem wołowym. To na oszukanie organizmu.
Przed treningiem zjem niekiedy banana.
Ruch:
Praca siedząca w domu przed laptopem do 16:30
Następnie spacery, plaża, w weekendy imprezy,
W poniedziałek squash
w środę 20 min roweru + 1,5 godziny piłki nożnej.
sobota godzina basenu, rower lub bieganie
impreza taneczna
codziennie rano robię szybkie 20 przysiadów - 5 serii - 8 sekund przerwy pomiędzy (tak zwana tabara jak dobrze pamiętam)
ciekawy jestem waszych uwag
nie czuję się osłabiony, tracę na wadzę spokojnie..ale tracę.