najpierw coś o mnie
wiek -25
wzrost - 182
waga - 81
trening - regularnie od lutego FBW 3x w tygodniu wcześniej ćwiczyłem raczej dorywczo
dieta - nie bardzo, staram się dodawać białka kosztem węgli ale póki co fundusze nie pozwalają na dobrą zbilansowaną diete wiec jem co jest w domu
budowa - raczej endomorfik (trochę mieśnia jest ale i tłuszczu nie brakuje - wg kalkulatora tkanki tłuszczowej 20% ....
cel - wypracowanie zdrowej wysportowanej sylwetki, ale nie z jakąś turbo definicją, mięsień tylko mniej tłuszczu
Wyliczając zapotrzebowanie kaloryczne wg wzoru z forum wyszło mi 2590 dziennie i tak się zastanawiam czy to troche nie za mało myśląc o budowaniu mięśnia jednocześnie nie zalewając się tłuszczem (a tendencje do zalewania mam duuuzą - to co w miesiąc zgubie w weekend moge spokojnie nadrobic z nawiązką)
I tu pytanie do Was Panowie, czy waszym zdaniem powienienem dodać kcal czy zostawić jak wyszło ?? No i jakie proporcje B W T były by naajlepsze.
z góry dzięki za odp
pozdr