dziku05/bieganiem i dietą do 100kg !!

Witam wszystkich, część z osób może mnie pamięta a może i nie, w 2008 roku przy pomocy forum sfd, własnym siłom i ogromnej motywacji schudłem 25kg.
Teraz wracam z tym samym problemem, na dziś dzień ważę 125kg czyli tyle ile ważyłem w pamiętnym roku 2008, cel jest ten sam, schudnąć i poprawić kondycję. W miesiącu Wrzesień mam w pracy test sprawności fizycznej także jest do dla mnie dodatkowa motywacja.
Jak to wszystko planuję ? od 14 Lipca do 26 Lipca jadę na szkolenie, jednakże planuję tam trzymać formę. Ogólny cel jest taki aby do miesiąca wrzesień dojść do 110kg.

Trening ? na dziś dzień jest to rower po 10/15km dziennie, potem będzie to bieganie i mam nadzieję że połączone z siłownią.

dieta ? ryż ciemny, makaron ciemny, ciemne pieczywo, twaróg, serki wiejskie, pierś z kurczaka i indyka, chude mięso, mleko i płatki owsiane, warzywa, owoce, oliwa z oliwek wiadomo to co dobre i zdrowe.

o mnie :

wiek : 24
waga: 125
wzrost: 195
biceps : 37cm
udo: 65cm
pas: 122cm
klatka: 128cm
łydka: 46cm

wczoraj zamówiłem buty, także jak przyjdą z roweru przejdę na bieganie. wcześniej miałem już buty z firmy asics i do biegania były świetne, tym razem zdecydowałem się na takie : http://allegro.pl/buty-asics-gel-oberon-6-m-s-48-bieganie-30-i3319948006.html

to na razie tak po krótce było by na tyle, reszta przemyśleń i planów będzie przedstawiona wieczorem.

liczę na porady i motywację z waszej strony

ps. prosiłbym o przeniesienie do działu "Dzienniki treningowe dla początkujących"

Zmieniony przez - dziku05 w dniu 2013-07-07 15:17:30

Dzień 1 Tydzień 1

dieta:
10:00 płatki owsiane z mlekiem
14:00 makaron pełnoziarnisty + sos z pomidorów z szynką na ostro + lód
21:00 serek wiejski z pomidorami i oliwa z oliwek

trening:
1h jazdy rowerem

dziś dieta cienko trochę, byłem pół dni poza domem także nie miałem możliwości zjedzenia albo przygotowania sobie czegoś konkretnego a już wolałem nie jeść nic niż np. skusić się na pizzę albo kebaba.

jak wstanę jutro o 5:00 to będzie godzina jazdy rowerem po lesie (cel 15km), a z tym wstawanie to różnie bywa

i jeszcze tyle nauki mam przed wyjazdem, nie wiem jak tu się z tym ogarnąć.

oj chyba az do dzis nie wstales

szkolenia, kursy i inne pyerdoły dopiero co wracam do normalnego trybu życia.

potrzebuje pomocy w jednej kwestii, pracuje w systemie czterozmiennym czyli dzień, noc, dwa dni wolnego, dzień, noc, dwa dni wolnego itd. i mam problem z ogarnięciem nocek jak mam się odżywiać mając noc, zjadać troszkę więcej kcal w ciągu dnia ? zjadać jakiś posiłek w nocy ? zauważyłem że jak zjem normalnie w ciągu dnia to potem cały wieczór się meczę bo chcę coś zjeść a najgorzej jest rano jak wrócę do domu.. ktoś ma jakiś pomysł jak to rozwiązać ?


proszę o usunięcie tematu

Zmieniony przez - dziku05 w dniu 2013-10-07 12:42:46

ten sam problem mnie czeka, tez mam taki system pracy i zazwyczaj w nocy już nic nie jem, załóż dziennik dodaj parę zdjęć, zrobimy challenge, będzie lepsza motywacja