Ciagle bawilem sie w rozne diety i plany, wkoncu mam zamiar cwiczyc schematem. Co sądzicie o takim planie 3 x w tyg, A B A B A B... itd co 1-2tyg zwiekszając obciazenie
A:
Przysiady ze sztangą pełne 3x 8,9,10pwt
Wiosłowanie w opadzie sztangą 3x 8,9,10pwt
Wyciskanie leżąc 3x 8,9,10pwt
Pompki na poręczach 3x max,max,max
Uginanie ramion ze sztangą 3x 8,9,10pwt
Wspięcia na palce 3x 8,9,10pwt
Brzuch
B:
Prostowanie nóg w siadzie 2x 9,10pwt
Uginanie nóg w leżeniu na brzuchu(maszyna) 2x 9,10pwt
Martwy Ciąg 2x 9,10pwt
Podciąganie do klatki wąskim uchwytem 2x 9,10pwt
Wyciskanie hantelek na skośnej, głową w górę/lub rozpiętki 2x9,10pwt
Wyciskanie sztangi wąsko 2x9,10
Wyciskanie sztangi stojąc 3x8,9,10
Wspięcia na palce 3x8,9,10
Brzuch
Co o tym sadzicie?