Spójrzcie na mój trening pleców i powiedzcie czy jest ok. Chodzi mi głównie o to czy nie pomijam którejś części pleców i ogólnie o to żeby rozwój pleców był kompleksowy (wszystkie części) z priorytetem na najszersze.
O mnie:
Dieta: jest
Cel: masa jakościowa
Waga: ~94 kg
Wiek: 23 lata
Wzrost:192 cm
Trening:
MC 1x10(wprowadzajaca),1x5(wprowadzajaca),1x5(robocza),1x3-5(robocza),1x10(dobicie)
Podciąganie szeroko do klatki 4x10powt(później bedzie 4x5powt z dopiętym ciężarem)
Wiosłowanie podchwyt 1x10,1x8,1x6 (progresja ciężaru)
Wiosłowanie na maszynie typu 'T' 3 serie po 6-10 powt (progresja ciężaru)
Ściąganie linki wyciągu siedząć(na najszersze) 3 serie po 12-15 powt. (progresja ciężaru)
Szrugsy 4 serie po 15-20 powtórzeń
Co jakiś czas zamieniam kolejność ćwiczeń(martwy zawsze pierwszy).
Co parę treningów zmieniam wiosło sztangą na hantlę nachwwtem.
Czasem zamiast wiosła typu 'T' robię przyciąganie do brzucha w opadzie (90 stopni).
Co parę treningów zamieniam Linkę siedząc na ściąganie do kolan stojąc
Co o tym myślicie?? :)
Kto pyta, nie błądzi