SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Technika - nasze triki.

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 858

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2595 Napisanych postów 5125 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 78413
Witam!
Nie wiem czy był kiedyś podobny temat, ale postanowiłem zapytać Was, czy macie jakieś triki, po których wprowadzeniu odczuliście kolejne bodźce do wzrostu muskulatury?

Ja klepie już to żelastwo dosyć długo i coraz trudniej zmusić organizm do wzrostu. Wiadomo, że czasami jest to kwestia budowy (m.in. wzrost) ale chciałem podzielić się swoimi "trikami" po których wprowadzeniu, trening znów zaczął przynosić efekty:

Podciąganie / ściąganie linki wyciągu górnego - nie prowadzę łokci w bok, ani też nie trzymam drążka szeroko. Łokcie prowadzę przed sobą, drążek trzymając dosyć wąsko, nachwytem.

Przysiad - doszedłem kiedyś (rok temu) do 150 kg x 8 powtórzeń. Dla mnie to było spoko, ale jakoś nieadekwatne do grubości ud (chociaż uważam, że nogi mam dobre). Początkowo zredukowałem ciężar na rzecz większej ilości powtórzeń - już był efekt. Następnie - zwracam uwagę na wypchnięciu klaty i znacznym zadarciu brody do góry (taki a'la frajer patrzący z góry ). Był to kolejny bodziec który dał mi niezłego kopa.

Pompki na poręczach - dotykam brodą klatki. Znacznie inne czucie klatki, szczególnie dolnych obszarów z którymi miałem problem.

Wymieniłem szczegóły, które zmieniłem w poszczególnych ćwiczeniach, ale dały niezłego kopa i zupełnie inne czucie mięśniowe.
Macie jakieś swoje triki, które pobudziły Was do dalszego wzrostu?
Pozdrawiam! tomaszS
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Znam - ale nie mam czasu i chęci na pisanie książki. Tych niuansów jest tyle, że starczyłoby na niezłą publikację. W każdym ćwiczeniu - dokładnie w każdym znanym - są takie elementy, które wymagają indywidualizacji - żeby ćwiczenie przynosiło maximum korzyści.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
tomaszS
Witam!
Nie wiem czy był kiedyś podobny temat, ale postanowiłem zapytać Was, czy macie jakieś triki, po których wprowadzeniu odczuliście kolejne bodźce do wzrostu muskulatury?

Ja klepie już to żelastwo dosyć długo i coraz trudniej zmusić organizm do wzrostu. Wiadomo, że czasami jest to kwestia budowy (m.in. wzrost) ale chciałem podzielić się swoimi "trikami" po których wprowadzeniu, trening znów zaczął przynosić efekty:

Podciąganie / ściąganie linki wyciągu górnego - nie prowadzę łokci w bok, ani też nie trzymam drążka szeroko. Łokcie prowadzę przed sobą, drążek trzymając dosyć wąsko, nachwytem.

Przysiad - doszedłem kiedyś (rok temu) do 150 kg x 8 powtórzeń. Dla mnie to było spoko, ale jakoś nieadekwatne do grubości ud (chociaż uważam, że nogi mam dobre). Początkowo zredukowałem ciężar na rzecz większej ilości powtórzeń - już był efekt. Następnie - zwracam uwagę na wypchnięciu klaty i znacznym zadarciu brody do góry (taki a'la frajer patrzący z góry ). Był to kolejny bodziec który dał mi niezłego kopa.

Pompki na poręczach - dotykam brodą klatki. Znacznie inne czucie klatki, szczególnie dolnych obszarów z którymi miałem problem.

Wymieniłem szczegóły, które zmieniłem w poszczególnych ćwiczeniach, ale dały niezłego kopa i zupełnie inne czucie mięśniowe.
Macie jakieś swoje triki, które pobudziły Was do dalszego wzrostu?
Pozdrawiam! tomaszS


najlepszym trikiem jest właściwa technika ale faktycznie trzeba ją niejako naginać - rozumiejąc wlaściwie- pod swoją anatomię.

co do podciągania- jednak oczekując szerokości trzeba prowadzić łokcie na boki, jednak niekoniecznie aż tak bardzo- najważniejsze jest wypchnięcie kaltki i roracja łopatkami- więc ruch raczej w pełnym zakresie, ale bez zatrzymań na dole

przy przysiadach to co ipisujesz to niestety była zła technika i dzwigałeś plecami, biodrami a nie czworogłowymi, nie wiem jaki stosowałeś rozstaw, glębokość lecz mogę się domyślać w takiej sytuacji, kiedyś Antoś dość dobrze w jakimś art. uchwycił sedno sprawy na przykładzie przysiadów Toma Platza

dotykać niekoniecznie musisz brodą klatki; wypchnięte uda[klatka niekoniecznie ale może być nawet nieco wypchnięta], łokcie na boki to podstawa pompek na klatkę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Dokładnie tak najlepiej to można ująć - poprawna technika plus indywidualizacja szczegółów, bo jednak wszyscy różnimy się budową anatomiczną.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2595 Napisanych postów 5125 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 78413
Jak na razie jestem zachwycony moimi zmianami! Naprawdę pierwszy raz tak bardzo czułem najszersze, a DOMSY trzymają już trzeci dzień po tym, że łokci nie prowadzę w bok, lecz przed sobą!
Co do przysiadów, fakt. A technikę i redukcję cieżaru wprowadziłem po "chrupnięciu" w odcinku lędźwiowym - przykład złej techniki!

Muszę wykombinować coś na boczny akton barków. W moim wypadku barki = braki.
Próbowałem w dużym i małym ciężarem. Dropp setów. Hantli, sztangi oraz wyciągu. I nic. Nigdy w życiu nie czułem DOMSów na barkach. O ile przód i tył naramiennych potrafię wyczuć, to bok jest tragedia!

Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2013-10-07 22:15:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
wystarczy "przybrać" wlaściwą pozycję wyjściową, nie przesadzać z zakresem ani w dół, ani w gorę, pilnować łokci i nadgarstków[łokieć powinien iść niejako przed-powyżej czy rowno z nadgarstkiem] a kciuk nie powinien kierować się ku górze a raczej nawet ku dołowi; unosisz nie tak zwyczaj ie ku górze lecz tak jakbyś miał odfruwać, niejako ruchem jakby odpychającym, od siebie...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan treningowy

Następny temat

Częstotliwość treningów

WHEY premium