5 listopada minie rok moich treningów na siłowni. To właśnie rok temu postanowiłem zawalczyć o siebie i polepszyć swój wygląd ! Może to wydawać się śmieszne, ale dopiero od 1,5 miesiąca stosuje jakąś dietę.
Napiszę teraz przebieg mojej metamorfozy
I etap - rozpoczęcie ćwiczen, byłem kompletnym serdlem, jakieś 2-3 kg nadwagi, zero mięśnia - 93 kg
II etap - pierwsze miesiące, pojawienie się zarysów 95-6kg
III etap - wiosna, czyli nagły niekontrolowany spadek wagi (wszystko bez diety) do 84kg
IV etap - koniec wakacji, rozpoczęcie diety, 84kg
V - aż do teraz czyli narazie 87kg
---------------------------------------------------------------
ANKIETA
Zdjęcie sylwetki (mile widziane): endo
Wiek : 18
Waga : 87
Wzrost : 193
Staż treningowy: 1 rok !
Obwód pasa: 93
Obwód klaty:
Obwód uda:
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): siłownia 3x w tygodniu + 3x wf w szkole + ewentualne mecze piłki nożnej (gramy sobie z kolegami rekreacyjnie, lecz dość intensywnie)
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) : BRAK
Stan zdrowia: BARDZO DOBRY
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia, wszelakie sporty
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : BRAK
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: BRAK
Wrażliwość na stymulanty: BRAK
Możliwosci finansowe: -
Cel/problem/opis: Masa do marca/kwietnia i niezależnie jak będe wyglądał potem redukuje do końca wakacji ;) MÓJ GŁÓWNY CEL TO wygląd podobny do Michaela Phelpsa, czyli sylwetka raczej fitness niż w stylu byczego kulturysty.
----------------------------------------------------
Współczynnik BMR 2101.91
Aby utrzymać wagę
Kalorie 3625.79
Węglowodany 55% 1994.18kcal = 498.55gram
Białko 15%% 543.87kcal = 135.97gram
Tluszcz 30% 1087.74kcal = 120.86gram
-----------------------------------------------
Ogólnie to chciałbym abyście ocenili moją dietę. Zdaje sobie sprawę, że popełniłem błąd nie stosując diety od początku, ale nie uważam, że te 10 miechów bez diety to czas kompletnie stracony. Zarysy się pojawiły, ja się dużo nauczyłem i teraz staram się wykorzystywać wiedzę, którą nabyłem.
Jeżeli chodzi o zrzut diety to są to produkty, które właściwie jem codziennie, oczywiście zawsze coś się tam dorzuci, dołoży ale nic wielkiego. Ledwo zjadam te kalorie i prawde mówiąc już czekam na redukcje :D:D(nie lubie jeść wbrew pozorom). Aha, jakby ktoś pytał. Posiłek nr 3 to jest szejk białkowy (miałem dokupić WPC, ale chyba zrezygnuje bo i tak już mam chyba nadmiar białka w diecie)
Z GÓRY DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDZI I POZDRAWIAM WSZYSTKICH :)