Mam 2 pytania do osób obeznanych w kreatynie i przedtreningówkach.
1. Obecnie jestem na około szóstym cyklu kreatynowym w swoim życiu. Stosuję CM3 z Assaultem. Pierwszy cykl (około 12 lat temu) był na mono z nieistniejącej firmy MLO. Wtedy siłą ładnie poszła do przodu. Następne cykle były na jabłczanie i jakimś wynalazkiem z Olimpu. Niestety w tych cyklach nie było kompletnie żadnych efektów. Zero. Może jestem wrażliwy tylko na mono? Miał ktoś taką sytuację? Następnym razem na 100% kupię mono.
2. Jak pisałem wcześniej stosuję teraz Assaulta dużą puchę (cena około 120zł). Sypię już 2 miarki i kompletnie nic nie czuję... To podobno nowa wersja. Czym różni się nowa wersja od starej? W sumie to nie wiem co powinienem czuć po takiej przedtreningówce, bo to mój drugi taki suplement w życiu (pierwszy był Xpand i też nic nie czułem