Waga : 61
Wzrost : 165
Obwód w biuście(1) : 86
Obwód pod biustem : 82
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 68
Obwód na wysokości pępka : 81
Obwód bioder (3): 97
Obwód uda w najszerszym miejscu: 55
Obwód łydki : 37
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda/ brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : talia
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często )
Trening na siłowni co dwa dni :
1. Rozpiętki na maszynie 4 kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 6 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 2 kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc 6 kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce z kettlem 9 kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 5 kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu 20 kg
8. Prostowanie nóg siedząc 35 kg
9. Uginanie nóg leżąc ( byłam zmuszona zmienić na Leg Press na suwaku, ponieważ była awaria maszyny - 70 kg)
10. Przywodziciele na ginekologu 45 kg
11. Odwodziciele j.w. 45 kg
12. Wspiecia na palce siedząc 40 kg
Teraz jestem na etapie 12 powtórzeń w dwóch seriach, niedługo zmieniam na 3x8, widzę progres w sile ( konkretniej ile jestem w stanie podnieść ). Dobrałam ciężary w taki sposób, aby ostatnie powtórzenia wykonywać z trudem.
Po treningu siłowym robię interwały 15 min ( 3 min biegu 9km/h potem 6 razy ( 40 sec - 13 km/h, 60 sec 9 km/h ) 4 minuty marszu pod górkę 6 km/h ) LUB aeroby na rowerku 40 min. Często w wolne dni przychodzę na 40-60 minut na rowerek i czytam książkę. Oczywiście po wszystkim rozciąganie
Jeżeli chodzi o dietę to byłam na Low Carb i w sumie pozostałam na niej z wyboru. Nie jem zbóż zawierających gluten ( wyjątek : płatki owsiane ) w szczególności pszenicy. Już nie pamiętam jak smakuje chleb, pizza. Zjadam tylko ryż brązowy, wspomniane wyżej płatki owsiane i kasze - gryczaną i jaglaną. Zjadam bardzo dużo warzyw, w bilans wliczam tylko ziemniaki, buraki i marchew. W mojej diecie nie było dużych ilości produktów, które będą dostarczały mi dużej ilości węglowodanów. Po zrzuceniu 13 kg ( tyle mi się udało zrzucić na diecie Low Carb przez 4 miesiące ) rozpoczęłam regularne treningi ( wcześniej też ćwiczyłam, ale było to tylko bieganie, pracowałam w wakacje ciężko fizycznie i po prostu nie miałam siły ) i zdecydowałam się na uzupełnienie diety w węglowodany.
I tutaj pojawia się moje pytanie : Miesiąc temu nabyłam wolnoobrotową wyciskarkę do soków aby uzupełnić dietę w świeże soki ( Mam strasznego bzika na punkcie zdrowego odżywiania ) Także dziennie z warzyw i owoców dostarczam ok 80-100 gram węgli ( Wiem, że fruktoza to zło, ale ile dostajemy w zamian... ) Także na dzień dzisiejszy dziennie dostarczam ok 180-200 g węglowodanów co równa się 40-50 %. Wiem, że procentowo ilość ogólna jest dobra, ale czy uważacie, że te soki to zło ? Czy za dużo cukrów prostych ? I czy to może być powodem, że nagle przestałam mieć efekty mojej ciężkiej pracy ? :p Boje się tego, ponieważ z jednej strony bardzo chciałabym osiągnąć swój cel, a mianowicie zobaczyć u siebie pierwszy raz w życiu płaski brzuch, a żeby to zrobić muszę się jeszcze pozbyć trochę BF :) Druga strona medalu - od kiedy zaczęłam pić soki mam lepsze samopoczucie, ładniejszą cerę, więcej energii, mam wrażenie, że mój organizm się oczyszcza. Zalet sokoterapii jest naprawdę dużo!
Proporcje makro w mojej diecie :
Białko 15-20
Węglowodany 40-50
Tłuszcz : 30-45 ( zazwyczaj nawet 40 %, ale będę starała się troche zmniejszyć ich udział w diecie )
Co lubisz jeść na śniadanie: najczęściej omlet, jajecznica, jogurt z wiórkami kokosowymi, orzechami, siemieniem lnianym, do tego zawsze banan
Co lubisz jeść na obiad : porcja mięsa, kasza/ryż/ziemniaki, dużo warzyw
Co jako przekąskę : warzywa
Co jako deser : -
Ograniczenia żywieniowe : nie jadam zbóż, po chudym nabiale także źlę się czuje ( wzdęty brzuch ) po tłustych serach jest okk
Stan zdrowia: bez zastrzeżeń
czy regularnie miesiączkujesz: tak
nie biorę tabletek
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: opisane wyżej
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : zielona kawa z ketonami malinowymi, mam wrażenie, że trochę pomogło
Stosowane wcześniej diety : low carb
ok 9 miesięcy temu ważyłam 75 kilogramów.. Teraz ważę 61-62, masa ciała się dla mnie nie jakoś bardzo liczy - może tyle pozostać, ale chcę zobaczyć płaski brzuch :)
Bardzo proszę Was o jakieś rady - rozumiem, że zastoje to sprawa powszechna, ale może macie jakieś wskazówki ? Może odpowiedni bodziec pobudzi moje ciało do spalania tłuszczu...
Byłabym też wdzięczna za wypowiedzenie się na temat soków :)
Z góry wszystkim dziękuje
PS Zdjęcia wstawię zaraz, dołączam miskę z dnia wczorajszego