Gainer - czy warto?

Witam mam 15 lat ważę 66kg przy wzroście 180cm. Ćwiczę 3 razy tygodniowo w domu wszystkie partie mięśni hantelkami przez około 1.5h oraz pół godziny pompek i brzuszków od około 5 miesięcy zawsze półtorej godziny po obiedzie, jestem aktywnym fizycznie ektomorfikiem. Moim problemem jest waga, przez pierwsze 2 miesiące byłem zupełnie niedoświadczony i chciałem przytyć jedząc samą rybę wołowinę jajka itp i jak można się domyślić tylko schudłem. Od około 3 miesięcy staram się jeść regularnie 6 posiłków dziennie o 7, 10, 13, 16, 19 i przed snem. Na kolację i przed snem jem tylko jajecznicę twaróg rybę itp. Mimo tego, że zjadam około 3500 kalorii dziennie przez jakieś 3 miesiące przytyłem ledwie 3kg uważam, że może być o wiele lepiej. Myślę, że moim problemem może być to iż wracam ze szkoły zazwyczaj o 14 a w niej jem tylko kanapki z chleba pełnoziarnistego co nie jest zbyt bogatym posiłkiem, niestety dieta odpada gdyż mojej mamie nie widzi się przyrządzanie mi innych posiłków do szkoły niż rodzeństwu a ja zupełnie nie mam na to czasu więc jem po prostu to co mam. Tutaj rodzi się pytanie czy warto zakupić gainer jako uzupełnienie do tych kanapeczek w szkole oraz po treningu? Jeśli tak to jaki mi polecicie w miarę przyzwoitej cenie?

Masz 15 lat i chcesz mi powiedzieć, że nie masz czasu sobie zrobić jedzenia do szkoły ?


Po pierwsze - beznadziejny plan - już go widzę.
Po drugie - jedzenie też niekoniecznie jest takie jak myślisz


https://www.sfd.pl/[ART]Przygotowanie_do_budowy_masy_mięśniowej__inetheend-t970208.html

Zmieniony przez - IneTheEnd w dniu 2013-12-05 21:39:03

Ćwiczę tylko dla zdrowia nie mam problemu z ćwiczeniami głównie chcę przytyć i tak nie mam czasu gdyż dojeżdżam do szkoły i mam duże problemy ze wstawaniem. Jestem świadom tego, że mógłbym jeść lepiej, ale raczej mam małe możliwości ze względu na sytuacje chociażby w domu więc jeśli możesz to po prostu napisz czy warto jeść tego gainera :)

Mam tez 15lat i mam szkołe gdy zaczynalem mialem 65kg 186cm przez 6 miechow na sucho 8kg. Uwierz nawet w szkole da sie rade cos zjesc. Gainery to dopiero jak bedzie szla opornie masa.

Gainer to żarcie w proszku.
Problem ze wstawaniem jest Twoim problemem, który da się przezwyciężyć.

OK, dzięki za krytykę postaram się bardziej przyłożyć do tych posiłków, ale tak w razie czego zapytam, jest jakiś gainer który szczególnie byście mi polecili? ;)

Gainbody 30.

Nie warto zrób tak jak ja kup sobie jakies bialko (ja mam izolat) i do tego kup platki owsiane zmiel je w blenderze i po treningu szejka masz gotowego chociaz wiesz co jesz a w gainerach nie brakuje wegli prostych.

Zmieniony przez - Eros^ w dniu 2013-12-06 00:07:15