Mój czas na zmiany?

Dzień dobry drogie Panie,
Otóż zdarzyła mi się dziś taka sytuacja, w której nie potrafiłam się odnaleźć i to właśnie sprowadza mnie tutaj. Zapisałam się na siłownię i napotkałam tutaj na dosyć poważny problem - co, gdzie, w jakiej ilości. Miałam mieć plan treningowy w cenie, ale na obecną chwilę okazało się, że jednak muszę dopłacić 50 zł. Prawdę powiedziawszy niespecjalnie mam na to ochotę i dlatego też dorwałam się do internetu. Ale jeśli będę musiała to trudno. Generalnie coś pobiegałam na bieżni, chwyciłam się za jakieś sprzęty, ale nawet nie wiedziałam czy dobrze wykonuję te ćwiczenia i co ważniejsze, za co się wziąć by owe ćwiczenia można uznać za ogólnorozwojowe. Czy ktoś mógłby mi pomóc? Podrzucić jakieś informacje, dać jakieś cenne wskazówki? ;) Nie chodzi mi o gotowy plan treningowy - zdaję sobie sprawę, że nikt nie ma na to czasu raczej o informacje w stylu - "też na początku miałam ten problem, zaglądnij do mnie". Albo "w tym artykule znajdziesz potrzebne informacje". Trudno mi wyselekcjonować informacje na których powinnam się skupić, bo to jest chyba forum, w którym kobiety dążą do sylwetki kulturystki, a ja niekoniecznie wyznaję takie ideały. Nie podobają mi się bardzo umięśnione sylwetki i generalnie dążę do jędrności i proporcjonalności i podniesionych pośladków. Z drugiej strony mam świadomość tego, że mięśnie nie pojawiają się od tak i raczej gdy zacznę coś ćwiczyć na maszynach to raczej nie przypakuję w trymiga, więc chyba też mogę wykorzystać taki plan. Jedyne co to nie planuję ćwiczyć w tej strefie w której, są sztangi i tym podobne sprzęty - bo wstydziłabym się gdyby coś mi nie szło, a niestety w tamtym rejonie jest dosyć duży wskaźnik szydery ze strony mężczyzn a tego chciałabym uniknąć.

Wiek :21
Waga :168
Wzrost: Nie do końca jestem świadoma swojej wagi, pewnie ponad 70
Obwód w biuście(1) : 99
Obwód pod biustem : 76
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 75
Obwód na wysokości pępka :83
Obwód bioder (3):100
Obwód uda w najszerszym miejscu:59
Obwód łydki :38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : Równomiernie, ale jeżeli już przejawia się jakaś tendencja to w okolicach brzucha. Najbardziej opornie schodzą nogi, a zwłaszcza łydki
W którym miejscu najszybciej chudniesz : Tak samo jak tyję.
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Jestem dosyć aktywna, ale nie znaczy to, że się jakoś specjalnie przemęczam podczas tej aktywności. Czasem idę pobiegać - dystans 9-10 km w ciągu godziny. Lubię pływać, tańczyć. Chodzę na taniec towarzyski, salsę i zumbę. Kiedy jest ciepło staram się nie jeździć komunikacją miejską tylko rowerem. Ale to jest raczej przyjemna forma aktywności, która nie ukształtuje mi sylwetki.
Co lubisz jeść na śniadanie: Coś na ciepło lub gęste desery (jak ryż na mleku) Owsianka, jajecznica, płatki na mleku.
Co lubisz jeść na obiad : Niespecjalnie przepadam za tłustymi rzeczami. Generalnie staram się by produkty były całkiem zdrowe, ale nie gotuję raczej sama więc jem to co jest w domu lub to co kupię na mieście a wiadomo jak to wtedy jest.
Co jako przekąskę :jogurty, owoce, kakao, kawa.
Co jako deser : chyba to co wyżej.
Ograniczenia żywieniowe : Brak.
Stan zdrowia: Myślę, że bardzo dobry.
czy regularnie miesiączkujesz: Tak.
czy bierzesz tabletki hormonalne: Nie.
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: Nie.
czy rodziłaś: Nie.
Preferowane formy aktywności fizycznej: Chcę ćwiczyć na maszynach + będę to przeplatać z bieganiem i tańcami dla przyjemności.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Chrom, krople odchudzające.
Stosowane wcześniej diety : Niskokaloryczne, jakieś jabłkowe. 1800 kcal i po tej ostatniej schudłam i waga utrzymała mi się na jednym poziomie.

Dziękuję bardzo za pomoc czy jakieś drobne wskazówki, które mnie nakierunkują ;)

Rwetes

w którym kobiety dążą do sylwetki kulturystki

powiedz ile widziałaś tu kulturystek
to ja Ci powiem ZERO
(wejdź w którykolwiek blogi i patrz wyżej )

Błąd jak nie chcesz ćwiczyć w strefie ze sztangami bo albo chcesz coś zmienić albo chcesz się kręcić w kółko jak ten chomik w kołowrotku
Wybór należy do Ciebie.
Jak się zdecydujesz to pokaż nam co jesz i zdjęcia

oczywiście, że chcę coś zmienić. Jeżeli chodzi o sztangi to się wstydzę i dlatego. Zobaczę - może moje przekonania się zmienią, ale na obecną chwilę nie chcę tego robić bo mam jakąś barierę. (Ewentualnie zacznę chodzić na zorganizowane zajęcia Pump) A generalnie przeglądałam tutaj zdjęcia i spora część kobiet tutaj jest w moim subiektywnym odczuciu za bardzo umięśniona, sama do czegoś takiego nie dążę, dlatego tak napisałam, że dążą - bo jakoś tak mi się skojarzyło, jeżeli to kogoś uraziło to przepraszam a jeżeli to kogoś rozbawiło to cóż pocznę, że mi się tak kojarzy.

Co jem? Mogę podać mój dzisiejszy jadłospis.
śniadanie: ryż na mleku belriso z wiśnią.
Obiad: zupa barszcz ukraiński + kasza jęczmienna z wmieszanymi w nią duszonymi pieczarkami, papryką, cebulą i pietruszką, podsmażane mięso z szynki z czosnkiem i ziołami prowansalskimi + trochę colesława
Podwieczorek: kakao
Kolacja: 2 kromki chleba słonecznikowego z pesto i kiełbasą krakowską

A jeżeli chodzi o zdjęcia to mam problem z dodaniem więc zrobię to jutro.

Zmieniony przez - Rwetes w dniu 2013-12-06 00:41:05

Jedyne co to nie planuję ćwiczyć w tej strefie w której, są sztangi i tym podobne sprzęty - bo wstydziłabym się gdyby coś mi nie szło, a niestety w tamtym rejonie jest dosyć duży wskaźnik szydery ze strony mężczyzn a tego chciałabym uniknąć.


Gdzie tam... większość mężczyzn jest bardzo pomocna, mi na początku każdy ustawiał ławkę albo ściągał talerze. Serio. Trzeba się tylko przełamać. Pozory mylą...

Rwetes, zajrzyj sobie do mojego dziennika, mam trochę więcej kilogramów do wstydu. Teraz ćwiczę w domu, ale na początku roku spędziłam kwartał na siłowni, najfajniejsi i najbardziej chętni do pomocy są panowie ze strefy ciężarów. Też miałam taką barierę na początku, dlatego skorzystaj z doświadczenia starszej koleżanki i pędź copręddzej do tych mięśniaków

Super_agniecha z przyjemnością przeglądnę Twój dziennik.

A co do tych sztang, pomocy innych to jeszcze się zastanowię - może to jakoś przełknę.

to co jesz wpisz w dziennik https://www.sfd.pl/-t892526.html