mam dopiętą dietę na ostatni guzik, jednak ostatnio zacząłem się głębiej zastanawiać nad moim posiłkiem bezpośrednio po treningu. Kiedyś jadłem banany i piłem białko, jeszcze wcześniej samo carbo, a teraz kończę gainera. Zastanawiam się co daje najlepszy efekt, oczywiście godzinę po treningu spożywam pełnowartościowy posiłek. Ostatnio słyszałem teorie, że żelki są bardzo dobre, a trener na siłowni powiedział mi, że wg niego najlepszy jest zwykły sok pomarańczowy. Mógłby ktoś rozwiać moje wątpliwości i powiedzieć co daje najlepszy efekt - jakie źródło cukrów prostych. Za odpowiedzi typu "Nie jesteś zawodowcem, nie ma dużej różnicy czy zjesz banana czy wypijesz carbo" serdecznie dziękuje.
Liczę na pomoc.