wiem, że pewnie jest tona takich tematów, ale nie wiem w sumie pod który się podpiąć i opisac dokładnie czego chciałabym się dowiedzieć.
W te wakacje chodziłam na siłownie, na samo cardio, bieznia, rowerek i orbiterek. Jadłam 5 posiłków i faktycznie schudłam bardzo! Ale tylko brzuch. I niestety nie pamiętam co jadlam.. wiem, że to dziwne, ale tak jest.
Teraz przytyłam aż 5kg. I źle się czuje. I dojrzałam do tego, by znów się odchudzić i mocno wyrzeźbić ciało. Najpierw chcę zrzucić te 3-5kg. Chodzi o sam brzuch. Bo gruba nie jestem. A potem wziąć się za ręce i tyłek i nogi.
Największym moim problemem są nogi - uda. , które w ogóle nie chcą się wyszczuplić, nic a nic. Nie wiem czy to zalezy od diety, czy od braku jakiś specjalnych ćwiczeń wyszczuplających, choć wydaje mi się, że na uda, to raczej same wzmacniające są i one urosną bardziej..
Najważniejsze moje pytanie, to:
1. co powinnam jeśc na śniadanie. Bo nie wiem. ( w poniedziałki chodze na squasha, wtorek, czwartek - siłownia, cardio, bieżnia, orbiterek, piątek basen/cardio silownia)
w dzień jem jeden posiłek mięsny - ryż/makaron , kurczak, warzywa na ciepło
następny posiłek to jakiś owoc/ warzywo - banan, marchewka lub sałatka - pomidory, ogórki, sałata itd.
kolacja: tez nie wiem, albo kanapki x2 albo hm... biały serek.
W tym problem, że nie mam kompletnie apetytu i nie jem..