Witam. Wpisze się tu by nie tworzyć nowego tematu o kolanie. Mam nadzieję że ktoś mi podpowie coś i pomoże trochę (za odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem dziękuje,
takich nie oczekuje).
Problem jest następujący - czuje ból w lewym kolanie po ruchu - bieganiu,dłuższej jeździe rowerem - przechodzi po dłuższym odpoczynku - śnie. Problem pojawił się końcem października gdy przesiliłem nogę biegając (zrobiłem w tamtym miesiącu rekordowe 300km biegając 10 dziennie, niestety przy dość małej ilości snu wówczas.)
Dodam że prowadzę aktywny tryb życia i biegam od kilku lat po 6-8-10 km dziennie, do tego rower w lecie jak czas pozwoli. W przeszłości miałem 2 razy zerwane więzadła krzyżowe, aczkolwiek myślę że to może nie być związane z tym urazem. Wracając do tematu.
Po nabawieniu się urazu zrobiłem parę dni (2-3) przerwy, następnie wznowiłem
treningi. Początkowo doskwierał mi lekki ból, który po przebiegnięciu 3 km przechodził w czasie treningu mniej lub więcej - bynajmniej dalej biegałem robiąc po 5-7 km dziennie. Niestety problem powrócił początkiem grudnia gdy się poślizgnąłem i coś najwyraźniej nadwyrężyłem w nodze, wraz kolejnymi km ból się nasilał, więc uznałem że pora najwyższa zrobić większą przerwę - 7 dniową. W czasie jej nie występowały żadne dolegliwości - kolano jak zdrowe gdy zaprzestałem biegania.
Dzisiaj jednak wróciłem do treningów i przy 5 km rozruchu lekko czułem pod koniec wspomniane kolano.
Pytanie - co to może być ? I czy doradzacie mi jakieś preparaty, diety na kolano.
ps. Problem występuje również gdy usiądę w pozycji "noga na nogę" właśnie na nim. Po 10 minutach ucisku na nie i wstaniu czuje ból gdy je prostuje przez jakieś 10-15 minut. Po czym przechodzi od rozchodzenia się. Tak jakby nacisk na nie go powodował.
pozdrawiam i proszę o odpowiedzi.