na początku powiem coś o sobie :
Mam 15 lat , uczeszczam na WF w szkole na ktorych robimy krotkie cwiczenia typu ( pomki , brzuszki i rozciaganie ) , mam u sb w domu siłownie . Od jakiegos czasu nie ćwiczyłem ale to może z tydzień . Posiadam worek bokserki . Jak wiecie każdy na wakacje chce sie jakoś pokazać tak samo ja :) . w pasie : rano - 74 popołudniu zawsze wzrosnie cos do - 77 góra(kiedys z 72) wzrost - od 171 - 172 (kiedys 168) nw dokładnie . waga - 57 (kiedyś 52)biceps - 30 (kiedys 27) ale tera staneło i nie chce isc klata - 82 chyba (kiedys 80). No myśle że wszystko i teraz czy mam juz po woli schodzic na takie ćwiczenia spalajace tłuszcz i tu napiszcze CO MOGE WYKORZYSTAC Z SWOJEGO SPSZETU
czy tez jeść normalnie to co mama da i normalnie np. worek siłka . Chodzi mi o to czy to ma byc masa czy no nie rzeba bo nie ma co własciwie ale nie wiem to moje zdanie . Prosze o wyrozumiałem i pomocne odpowiedzi :) .