1tydź 4*1 (7dniX4) 28
2tydź 4*1 (7dniX4) 28
3tydź 4*1 (7dniX4) 28
4tydź 4*1 (7dniX4) 28
5tydź 4*1 (7dniX4) 28
6tydź 4*1 (7dniX4) 28
7tydź 4*1 (7dniX4) 28
8tydź 4tab pozostałe 4
Odblok:
24 h po ostatniej dawce mety clomid 50mg ed przez 2 tygodnie przed snem.
godziny przyjmowania: 6 12 18 24
Cykl został zaczęty 1 grudnia,miska trzymana,wszystko dopięte na ostatni guzik.
Po wkręceniu zaczęła działać,siła w górę,masa w górę lecz gdy byłem w końcu drugiego tygodnia (14dzień),złapałem chorobę o nazwie półpasiec.Wyskoczyły plamki i krostki na plecach i swędziało jak sk...Powiększył mi się też węzeł chłonny pod prawą pachą do wielkości śliwki.Klasyczny półpasiec na pewno co do tego nie mam wątpliwości bo znajomy miał kilka lat temu,jest miliony identycznych przypadków opisanych na necie.
15 grudnia odstawiłem metę,ponieważ zacząłem przyjmować lek przeciwzapalny i przeciwbólowy Aspicam.Zapobiegawczo postanowiłem łyknąć Clomid przez 6 dni przed spaniem.
Ze względu na całodzienne osłabienie,brak apetytu i piekący ból w plecach przerwałem oczywiście całkiem treningi w celu przeczekania,regeneracji i dojścia do stanu normalnego funkcjonowania.Zjadałem tzw "bomby witaminowe' w postaci dużej ilości cytrusów,pomarańczy i innych owoców bo nie raz takie zabiegi stawiały mnie na nogi przy przeziębieniach i innych choróbskach.Tym razem tagże pomogły.Krostki po jakimś czasie wyschły zrobił się strup i odpadł.Jednak węzeł chłonny pozostawał nadal powiększony i bolał przy dotyku.Mimo to ustąpiły objawy przemęczenia,odzyskałem siły,apetyt i byłem gotowy do powrotu na siłkę.Niepokoił mnie tylko ten węzeł chłonny pod pachą więc nie chciałem ryzykować i dalej odpoczywałem i regenerowałem się nadrabiając straty żywieniowe. Minęło 11 dni węzeł chłonny wchłonął się całkowicie.Wznowiłem treningi.Siłowo żadnych zjazdów,waga +1kg.Teraz moje pytanie do was jak się zapatrujecie na wskoczenie w moim wypadku znowu na metę od 1 stycznia.
Z 200 tab zjadłem 47tab czyli zostało mi 153tab mety oraz 14 tab Clomidu.
Zaznaczę jeszcze raz że micha trzymana,dodam że nie piję,nie palę.W sylwestra także nie zamierzam pić z racji że pierwszego stycznia rano idę na siłownię bo wypada mi trening nóg i załatwiłem klucze od gymu (a na kacu kopyt nie próbowałem nigdy i nie mam zamiaru trenować bo że tak powiem h.. by z tego było).
Od 1 stycznia chciałbym zacząć znowu cykl na tym co zostało,dawką podobnie jak wcześniej czyli 40mg ed,a odblokowanie zrobić resztą Clomidu:
1tydz 40mg (28tab)
2tydz 40mg (28tab)
3tydz 40mg (28tab)
4tydz 40mg (28tab)
5tydz 40mg (28tab)
6tyg-ostatnie 4 dnipo 30 mg
Odblok po cyklu 14 dni Clom po 1 tab na noc.
Co myślicie,jakieś podpowiedzi,sugestie,rady >?