Szacuny
0
Napisanych postów
45
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
402
Witajcie
Stosuje progresje w treningu siłowym. Zaczynam z zaniżonych ciężarów i dokładam co tydzień 2,5 kg. Trenuje 3 razy w tygodnu tą kombinacją
Pon- trening A
Środa - trening B
Piątek - trening A
I tu pojawia się moje pytanie czy jeżeli opuszczę jedną sesje treningową w pierwszym tygodniu to czy w tygodniu drugim mam dodać 2,5 kg, czy po prostu używać tego samego ciężaru jaki używałem w pierwszym tygodniu (czyli nie dokładać) ?
Bardzo proszę o pomoc
Zmieniony przez - Mistrz16 w dniu 2014-01-02 17:47:17
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Wiek
30 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
185
Z tygodnia na tydzień jest się silniejszym, w pierwszym tygodniu trenowałeś z ciężarem np 150 kg drugi tydzień opuściłeś to w trzecim i tak będziesz silniejszy to po co dawać taki sam cezar dodaj to 2,5 kg i będzie git jak więcej opuścisz np 3-4 tygodnie to kilka kilo leci w duł, trzeba nap*****lać z tygodnia na tydzień jeśli się chce coś osiągnąć w tym sporcie.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kafar124
Z tygodnia na tydzień jest się silniejszym, w pierwszym tygodniu trenowałeś z ciężarem np 150 kg drugi tydzień opuściłeś to w trzecim i tak będziesz silniejszy to po co dawać taki sam cezar dodaj to 2,5 kg i będzie git jak więcej opuścisz np 3-4 tygodnie to kilka kilo leci w duł, trzeba nap*****lać z tygodnia na tydzień jeśli się chce coś osiągnąć w tym sporcie.
Idąc tym tropem najlepiej trenować co drugi tydzień?
Mike Mentzer, nim zwariował od nadmiaru amfetaminy, konstruował takie plany...
Do autora wątku:
Zobacz co odpowiada na podobne pytanie Jim Wendler:
Jim
6. Byłem chory, byłem na wakacjach…
-Możesz zacząć tam gdzie skończyłeś i zrobić na początku tylko zalecaną ilość powtórzeń
-Możesz najpierw zrobić tydzień odładowania
-Możesz zrobić trening na maksa
-Możesz zacząć cykl od nowa
Każdy jest inny, inaczej reaguje na choroby itd… użyj rozsądku
7. Ominąłem dzień treningowy
-Zacznij tam gdzie przerwałeś, nie ma co się przejmować
Ja też coś Ci powiem:
Nie wariuj, nie zabijaj się, nie rób z siebie siłownianego szczura.
Plan treningowy musi być elastyczny i uwzględniać rodzinę, przyjaciół i nieprzewidziane wydarzenia.
Trening siłowy to maraton, nie sprint.