Szacuny
0
Napisanych postów
80
Wiek
26 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
698
Witam wszystkich :) za 10 dni (25.01) odbędą się zawody "W WIELOKROTNYM WYCISKANIU SZTANGI LEŻĄC NA ŁAWCE PŁASKIEJ Z CIĘŻAREM RÓWNYM POŁOWIE WŁASNEGO CIAŁA" krótko mówiąc im więcej tym lepiej :p
Mam więc do was pytanie, czy moglibyście doradzić jak trenować i czy w ogóle jest sens tam iść jak puki co ok 17 razy podniosę 30kg [ważę 72, ale nie mam 36 :(] . Konkretniej pytanie jest takie: czy ćwiczyć seriami np. 4 serie po 10 powtórzeń 30 - 40 (na zmianę) czy raz 30 raz 40 maksymalną ilość razy, i z jaką częstotliwością dni.
[PS. dostęp do ławeczki i sztangi nieograniczony :p]
Szacuny
12
Napisanych postów
414
Wiek
25 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
9031
W 10 dni za dużo nie zdziałasz. Mi się wydaję, że jak już masz się do tego przygotowywać, to rób tym 30, czy 40 kg do palenia mięśniowego, że nie możesz już ani jednego powtórzenia zrobić. Bo jaki jest sens robić 40kg serie, jeżeli możesz robić spokojnie więcej kg narzucić, lub zrobić więcej powt. w twoim wypadku.
Szacuny
0
Napisanych postów
80
Wiek
26 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
698
przemyślałem to trochę i zmieniam nastawienie :p raczej pójdę ale tylko dla zabawy. Adrian wiem, że 10 dni to trochę mało ale 2h temu o tym przeczytałem :p a codziennie maxa wyciskać czy co 2 dzień?
Szacuny
345
Napisanych postów
9131
Wiek
27 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
111386
czemu chcesz wyciskac maxa skoro to zawody wytrzymalosciowe? poza tym nie trenuje sie codziennie jednej partii, w 1-2dni sila Ci nie skoczy Tak wgl to masz 15lat, wez sie za domatora a nie ciezary
'There is no secret Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'
Szacuny
12
Napisanych postów
414
Wiek
25 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
9031
Co do zawodów to faktycznie 17 to mało jest. Machają tam pewno na zawodach po 50 razy. A co do treningu to myślę, że jak co 3 dzień nie częściej, bo tak to możesz jeszcze regresji dostać. Czyli np Pon, Czw, Niedz. Wt. Pt. Pon.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12083
Napisanych postów
160544
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234840
a Panowie zamiast pomagac dolujecie tylko zawodnika troche optymizmu, pojedzie, zobaczy jak to wyglada, nabierze doswiadczenia, przemysli wszystko i byc moze wyciagnie odpowiendie wnioski. ja zawsze jestem za tym by uczyc si poprzez wlasne doswiadczenie.
machanie na ilosc pod warunkiem prawidlowej techniki na pewno nie bedzie tak szkodliwe, jakby podchodzil pod rekordy na 1 powtorzenie.
pamietaj tylko bys nie robil odbijania od klatki piersiowej, ktore organizm przy duzej ilosc powtorzen moze w skrajnych przypadkach zinterpretowac jako masaz serca