Szacuny
29
Napisanych postów
210
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1876
Od jakiegoś czasu zadręcza mnie jedna rzecz. Bowiem ciągle mi coś nie pasuje jak trenuje. Tu za mały ciężar tu za słabo. Wszystko fajnie pięknie, ale szlag mnie trafia jak nie czuję danej partii- nie rzucam odr razu wielkim ciężarem, staram się robić technicznie- ale mnie kur*a bierze jak nie czuję pleców przy wiosłowaniu lub kapturów przy szrugusach. Za mały ciężar- nic, za duży- jakieś zarzuty, ruchy oszukiwane. Dziś podobnie z tricem- nie czuję mięśni i przy 2 serii podczas wyciskania już kombinuję, analizuję techników etc.
Z dietą to samo- zjem o godzinę później posiłek- ch** mnie strzela, muszę zjeść cheatmeal'a też mnie nosi. Czym to jest spowodowane? Za duża wczuta? Ale staram sie wylajtować, ale g**** mi to daje :/
Zmieniony przez - Gwatemel w dniu 2014-01-20 20:24:57
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
7517
Napisanych postów
49525
Wiek
44 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
385528
za bardzo sobie wkrecasz , najlepszym sposobem jest załozenie dziennika i wypisywanie posiłków oraz treningu z ciezarami , ktoś pomoże ktoś zawsze opierniczy ale bedziesz miec kontrole nad dieta i ciezarami jakimi robisz , rób dokladnie technicznie i powoli opuszczaj ciezar to poczujesz kazdy miesien nic na szybko , powoli do celu
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
284
jesteś za bardzo znerwicowany :P ale wczoraj odczułem podobny problem, ćwiczyłem biceps na kolanie, po 1wszej serii czułem lekką pompę, potem po 3ciej serii biceps zrobił się jak guma, po skończeniu cwiczeń bicepsu tak po 20 min poczułem pompę :P i tez mnie zastanawia czemu :P? w planie treningowym niedzielę mam wolna, ale nie chciało mi się gnić przed kompem więc poszedłem robić bica :P