Rozkład sobie fatalny wybrałaś - jak dla kulturysty płci męskiej
Z dużym prawdopodobieństwem (99.9%) to wlaśnie ją obwiniaj za ten smak. Przyczyn (podłoże hormonalne) może być wiele, począwszy od fluktuacji w poziomie estrogenów z powodu zbyt niskiej podaży tłuszczu, poprzez zaburzenia pracy trzustki (indukujesz
oporność insulinową czyl stan przedcukrzycowy - organizm nauczył się efektywnie przerabiać białko na glukozę ---> neoglukogeneza), nadmiar żelaza, niewydolność nerek (nie nadążają z wydalaniem mocznika będącego produktem rozpadu białka oraz kreatyniny), niedobór wapnia (znany efekt dużej podaży białka prowadzi do obniżenia osteopatii i hypokalcemicznej kardiomiopatii), zaburzenia funkcji wątroby oraz anemia hemolityczna.
Miłośnicy takich diet powiedzą Ci, ze to "normalne". Ja powiem, że nie, to jest patologia. Widziałam już 2 czy 3 ofiary takich zabaw... Niestety, nie wiem, jak wyglądały ich wyniki badań, ale widziałam długotrwały skutek uboczny po zaprzestaniu zabaw: wielka, tłusta opona i zasadlone łapy
Cóż... Każdy jest kowalem swego losu i każdy za swoje posunięcia odpowiada.
Ja jedynie mogę życzyć: smacznego
.....
Ooo, cześć okurasei. Co tam słychać?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-01-28 10:33:04