Szacuny
70
Napisanych postów
647
Wiek
44 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
24355
Witam, na siłowni trenuję 3 lata z przerwami. Na początku źle się za to zabrałem i nie było efektów. Z tego powodu zrobiłem sobie przerwę. Jednak powróciłem do ćwiczeń rok temu ładując w siebie kosmiczne pokłady żarcia 10 jaj, pół kilo piersi z kurczaka ryże, kasze itp. To wszystko podbijałem domowymi obiadami czyli: Naleśniki,placki ziemniaczane,schabowy z ziemniakami itp.
Jednak pomimo ciężkich treningów i wydanych pieniędzy na dietę nie byłem zadowolony z efektów, byłem może "duży" ale nic poza tym. Byłem po prostu gruby miałem tak zwaną "świńską masę". Zdziwiło mnie to, bo miałem kosmiczną nadwyżkę białka.
Co poszło nie tak?
Dlaczego zalało mnie tłuszczem pomimo w miarę ogarniętej diety? I co robić żeby na przyszłość tego uniknąć?
Zmieniony przez - Myckol57 w dniu 2014-02-01 17:45:45