nie bardzo wiem kogo zapytać, dużo czytałam, nadal nie wiem co robię źle, może tu ktoś mi pomoże...
sprawa ma się tak, 164cm, 54kg, 26 lat, kobieta, ogólnie jakaś umiarkowana sprawność fizyczna zachowywana cały rok, jednak ostatnio uparłam się na treningi Chodakowskiej i ćwiczę codziennie po 30-50 minut i tak od miesiąca, chciałam spalić tłuszcz, głownię wyszczupleć i nie powiem bo podoba mi się jędrność ciała która już bardzo widać oraz zarys mięśni, ale nie wiem jak to się dzieje bardzo szybko buduje masę mięśniową a tłuszcz nadal istnieje co zaowocowało wzrostem obwodów na całym ciele, a to działa bardzo zniechęcająco, kiedy ubrania są coraz ciaśniejsze, proszę o jakieś rady bo jakby nie patrzeć ja rosnę zamiast szczupleć :(