Wprowadziłem pewne zmiany i problem z dyskomfortem przed treningiem i gazami zniknął.
Moja dieta wygląda teraz tak:
Posiłek pierwszy 5:30: 40-45g płatków owsianych górskich, 30g płatków owsianych żytnich, 300g mleka 2%, jogurt naturalny Zott 180g, 20g rodzynek, 20g wiórków kokosowych, banan 100g, łyżka kakao, cynamon. To wszystko wrzucam do miksera i mieszam. Wychodzi z tego smaczna rzecz (nawet nie wiem jak inaczej nazwać taki mix :) ) Rozwiązało to mój problem w postaci braku apetytu po obudzeniu się.
O 9:00 - kromka chleba żytniego z masłem i polędwicą drobiową, jedno jajko na twardo
O 11:30 - dwie kromki chleba żytniego z polędwicą drobiową, dwa jajka na twardo, papryka czerwona
O 14:30 - serek wiejski lekki Piątnica 150g, 30g moreli suszonych
16.00 batonik - 17w, 4b, 3t
17 trening, a bezpośrednio po nim 40g Max Carb, 25g Whey 100 z 100g mleka 2%
Przed 19:00 - 50g ryżu brązowego lub parabolicznego, 100g piersi z kurczaka, mix sałat
O 22:00 - 50g ryżu brązowego lub parabolicznego, 100g piersi z kurczaka, mix sałat, garść migdałów
Zmieniony przez - Bronti w dniu 2014-02-23 13:38:52