W ostatni czwartek 30.01.2014 podczas zwyczajnej gry na treningu piłki nożnej doznałem jak przeczuwam urazu kolana.
Stało się to w następujący sposób. Piłka którą miałem uderzyć na bramkę znajdowała się po mojej lewej stronie
a więc po tej słabszej, dlatego też "podszedłem pod piłkę" aby móc ją dynamicznie uderzyć
wewnętrzną stroną prawej stopy równocześnie oczywiście opierając cały swój ciężar na lewej nodze, w której to
doszło do urazu. Z jakiegoś powodu zwróciłem uwagę na zachowanie kolana w trakcie kiedy dochodziło do razu - wygięło mi się
do środka w nienaturalny sposób. Nie było żadnego kontaktu z innym zawodnikiem.
Natychmiast poczułem ogromny przeszywający ból w całej nodze, który stopniowo malał. Towarzyszył temu również
ogromny obrzęk ale bardziej od strony głowy przyśrodkowej mięśnia czworogłowego uda po wewnętrznej stronie nogi.
Doświadczenie mówiło mi aby natychmiastowo chłodzić kolano i tak też robiłem przez pierwsze dni(kontynuuję) co wydaje mi się
pomogło w zmniejszeniu obrzęku bo na dzień dzisiejszy; 5 pełnych dni od urazu, obrzęk zmniejszył się kolosalnie.
Zaznaczam ze bólu nie czuję, odciążam nogę chodząc o kulach choć stawanie nie sprawia bólu.
Zginanie kolana jest ograniczone co musi być spowodowanie nadal niewielkim obrzękiem.
Ważnym faktem jest, że 3 lata temu miałem rekonstrukcję więzadła ACL w tymże kolanie a o to historia
wykonanego leczenia:
1 ETAP: Artroskopia operacyjna: resekcja uszkodzonego łąkotki przyśrodkowej.
2 ETAP: Rekonstrukcja więzadła ACL sp. STG przy użyciu ścięgna mięśnia półścięgnistego i smukłego + fiksacja 2 śrubami BIO.
Istotne jest to, że wyżej wymienione dwa etapy zostały przeprowadzone w jednym czasie
Wątek zdecydowałem się napisać ze względu, że od 3 dnia od urazu w okolicach głowy przyśrodkowej mięśnia
czworogłowego pojawiło się zasinienie, które pokazuję państwu na załączonym zdjęciu i właściwie jedynie w tym
obrębie przy dotykaniu delikatnie mnie boli.
Lekarz zalecił 2 tygodnie chłodzenia i odciążania kończyny a dopiero później zdecyduje co dalej.
Według lekarza mam uszkodzoną łąkotkę.
I tutaj rodzi się moje pytanie skoro nie czuje wielkiego bólu może to jednak skręcenie stawu kolanowego
lub coś mniej poważnego a może to mięsień? Pamiętam przy urazie 3 lata temu(wyżej wspomniany)
nie mogłem kompletnie stawać na chorą nogę.
http://imageshack.com/a/img706/8238/uw9m.jpg <<---LINK DO ZDJĘCIA
Dziękuję za wszelaką pomoc.
Pozdrawiam,
Simon.