Jak w temacie , dostałem propozycje pojechania do Birmingham. Mam tam znajomego , co robi przez agencje i mówi , że mógł by mi pomóc się zarejestrować w agencjach. Angielski znam na takim poziomie podstawowym.
Tylko mówił , że generalnie teraz są słabe okresy jeżeli chodzi o pracę. I że luty i marzec mogą być ciężkie. Ale z drugiej strony powiedział , że mają jeszcze sporo pracy tam gdzie on jest.
Co myślicie ?
EDIT: i druga sprawa tak jak liczyliśmy to 3 000 złotych na miesiąc powinno wystarczyć z wynajmem pokoju , biletem autobusowym , wyżywieniem i kartą do telefonu ? ? ?
Zmieniony przez - Beny 179 w dniu 2014-02-06 14:00:43
"Lepiej być sądzonym przez ludzi 12-stu , niż niesionym przez 4-ech na wieki do piasku"
Karramba