Byłem kiedyś na tym forum i postanowiłem napisać jeszcze raz, ponieważ nie mogę znaleźć nic dla sb...
Na początek powiem, że chcę zgubić grubszą warstwę z brzucha który zasłania moje mięśnie brzucha, którę są, ale za cholerną warstwa brzucha.. Ogolnie mam 176 wzrostu i waże niecałe 70kg. Jak wciągnę brzuch to wszystko pięknie, ale gdy chodzę normalnie to brzuch wygląda jak u małego dziecka z Afryki...
Powiedźcie mi jak mogę zbugić tą warstwę tłuszczu ? Myślałem o jakimś spalaczu + 6 weidera ? Średnio mam czas na bieganie ponieważ tyram od 8rano do 21 bo jeszcze szkoła. Tak więc wracam do domu o 21 i nie mam już siły nawet biegać... Poleci ktoś jakieś dobre ćwiczenia + spalacz tłuszczu ?
"Życie, bez pasji byłoby nie możliwe"