Mam pytanie odnośnie mojej diety. Od kiedy pamiętam mam kontakt z siłownią. Wiele razy zaczynałem i kończyłem. Nigdy nie podchodziłem to do tego bardzo profesonalnie aż do teraz :)
W tamtym roku od września do grudnia bez przerwy trenowałem regularnie lecz nie miało to poparcia w diecie. Od grudnia do stycznia przerwałem treningi i od półtorej miesiąca zacząłem spowrotem trenować. Postanowiłem sobie że wreszcie dopne wszystko na ostatni guzik i oddam sie siłowni na całego. Ustaliłem sobie diete którą to już stosuje sumiennie od 13 dni.
Co mnie zaniepokoiło to fakt, że przez te 13 dni przybrałem już 4,5 kg. I tu mam do was pytanie czy to normalne ? Mózg podsuwa mi pomysł że to reakcja organizmu po pierwszym takim solidnym trzymaniu diety ale czy to nie za dużo jak na 13 dni ? Poniżej przedstawiam mój plan dzienny jedzenia. Napisze tylko jeszcze ze pracuje w godzinach od 16 do 24 fizycznie a treningi mam zazwyczaj w godzinach 11:00 do 12:30.
Wzrost 187 cm waga obecna 91 kg.
9:00 Płatki owsiane 60 g
1 banan
300ml mleka
35 g Whey protein complex 100% Olimp
12:30 zara po treningu 1 banan I po 15 minutach Jacuzzi znowu dawka wpc 100%
15:00 150 g pierś z kuraka
125g ryżu białego + brokuły i pomidorki
18:30 200 g serka wiejskiego + 3albo 4 płatki ryżowe
20:30 100 gram orzechów ziemnych
22:00 150 g pierś z kuraka
125g ryżu białego + brokuły i pomidorki
24:30 wpc 100% albo 250 twarogu półtłustego
Jest to 2730 kcal 210 białka 403 węgli 46 gram tłuszczu
Co radzicie może jakieś pomysły?