Za 2 tygodnie zabieram się za redukcję. Poszczególne partie mam zamiar trenować w ten sposób:
Pon - klatka, biceps
Wto - nogi, brzuch
Czw - plecy, triceps
Pią - barki, brzuch
Treningi rozkładam w ten sposób ponieważ po robieniu klatki i bicepsu praktycznie zawsze mam zakwasy, które nieco przeszkadzają mi przy robieniu pleców (przede wszystkim), natomiast weekendy odpadają ponieważ mam wtedy zajęcia na uczelni (prawie w każdy).
Chciałbym do tego dołączyć interwały na koniec treningu we wtorki i piątki (10 minut max, w trakcie jakieś krótkie przerwy, ewentualnie lekkie ćwiczenia zamiast przerwy). Przed interwałami 5g BCAA, po całości 30g odżywki białkowej.
Proszę o opinie, ewentualnie wskazówki co zmienić.